Zanim żużlowcy gdańskiego Wybrzeża wyjechali na tor w łotewskim Daugavpils dowiedzieli się, że w sobotę w Tarnowie ich pogromcy sprzed tygodnia, czyli Unia przegrała z Ostrovią. To z jednej strony pokazuje, że liga ma szansę być ciekawa i wyrównana, ale też dowodzi tego, że Wybrzeże nie będzie miało w niej łatwo. I właśnie mecz w Daugavpils z Lokomotivem miał być tego potwierdzeniem.
Łotwa przywitała gdańską ekipę lodowatym powietrzem i słońcem. Oprócz tego gospodarze personalnie raczej nie zaskoczyli gdańszczan. W barwach Wybrzeża nastąpiła spodziewana zmiana. Za Szweda Joela Klinga, któremu nie udały się dwa pierwsze mecze miał wystartować żużlowiec z Nowej Zelandii, Bradley Wilson-Dean. W sparingach przed sezonem pokazał się z dobrej strony, jeżdżąc szybko i widowiskowo. No, ale tak zawsze ścigali się jego rodacy jak choćby legendarni Ivan Mauger czy Barry Briggs. Czy ambitny Wilson-Dean pójdzie w ich ślady czas pokaże, ale biorąc pod uwagę wiek (25 lat) i umiejętności, to liga polska może być dla niego trampoliną do ciekawej kariery.
Na torze w Daugavpils nie olśnił kibiców, ale trudno o taką postawę kiedy na mecz jedzie się z Anglii przez niemal całą dobę. Wybrzeże od drugiego wyścigu niedzielnego meczu musiało gonić gospodarzy. W kilku momentach wydawało się, że to im się uda, jak choćby po 7 biegu wygranym przez parę Gomólski - Zieliński 4:2. Od ósmego wyścigu ta szansa jednak się oddalała. Łotewska drużyna prezentowała się nieco lepiej i systematycznie powiększała przewagę punktową nad Wybrzeżem. Po 12 biegach Lokomotiv prowadził 42:29 i gdańska ekipa miała już tylko teoretyczne szanse na sukces w tym meczu. By wygrać, gospodarzom wystarczyły trzy remisy w ostatnich trzech wyścigach. Drużyna trenera Mirosława Berlińskiego przegrała w Daugavpils, bo nie była tak równa jak gospodarze, w składzie, których wszyscy żużlowcy punktowali na dobrym poziomie. Na Łotwie słabiej wypadł Kacper Gomólski i Adrian Cyfer. Dobra jazda Krystiana Pieszczka i Mikkela Becha to za mało, by myśleć o wygranej. W następnej 4. kolejce Nice 1 Ligi Żużlowej (27/28 kwietnia) Wybrzeże będzie pauzować. Gdańskich żużlowców zobaczymy na swoim torze w 5. kolejce (4/5 maja) w meczu z Ostrovią.
Lokomotiv Daugavpils - Zdunek Wybrzeże Gdańsk 51:38
Lokomotiv: Timo Lahti 8 (2,w,2,1,3), Jewgenij Kostygow 7 (1,2,3,1,0), Wadim Tarasienko 3 (2,0,w,1), Kjastas Puodżuks 7 (0,2,3,2,0), Andrzej Lebiediew 15 (3,3,3,3,3), Artiom Trofimow 6 (3,0,3), Oleg Michaiłow 5 (2,2,1).
Wybrzeże: Krystian Pieszczek 12 (3,3,d,2,2,2), Bradley Wilson-Dean 4 (0,1,2,-,1), Adrian Cyfer 2 (1,1,0,-, -), Mikkel Bech 12 (3,2, 1,3,2,1), Kacper Gomólski 5 (w,3,2,0,0), Denis Zieliński 1 (0,1,-), Karol Żupiński 2 (1,1,w,0).
Tadeusz Socha po meczu Arka Gdynia - Miedź Legnica: Zżyłem się z tym klubem. Nie wyobrażam sobie spadku
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?