Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Neymar Jr, Leo Messi i Robert Lewandowski na boisku w Gdańsku, a wokół gdańszczanie leżący na murawie "Bursztynka"

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Otwarty dzień murawy na stadionie w Gdańsku Letnicy to moment na poznanie 40-tysięcznego obiektu z niedostępnej perspektywy
Otwarty dzień murawy na stadionie w Gdańsku Letnicy to moment na poznanie 40-tysięcznego obiektu z niedostępnej perspektywy Rafał Rusiecki
Jest taki dzień w roku, kiedy można się poczuć jak prawdziwy piłkarz. To taki dzień, w którym więcej ludzi jest na murawie piłkarskiego stadionu, niż na jego trybunach. Nikt się przy tym nie wyzywa i w ogóle emocje są tylko pozytywne. Ten dzień to otwarty dzień murawy stadionu w Gdańsku Letnicy.

Otwarty dzień stadionu w Gdańsku Letnicy 4.06.2023

Piłkarskie stadiony w Polsce to miejsce, gdzie przeżywa się duże emocje. To miejsca, do których trafiają ludzie z różnych grup społecznych. Niestety, niektórym podczas meczów ligowych puszczają hamulce, co objawia się w używaniu języka dalekiego od pięknej polszczyzny. Potwierdzają to wszyscy ci, którzy niedawno odwiedzili stadiony z dziećmi i są na takie zachowania szczególnie wrażliwi. A pozostali... często przywykli już do negatywnego dopingu.

Jest jednak taki dzień, w którym na stadionie w Gdańsku można się zrelaksować. To otwarty dzień murawy w Letnicy. W niedzielę, 4 czerwca 2023 roku od godz. 10 do 19 na Polsat Plus Arenie Gdańsk było tłoczno i bardzo sympatycznie.

Po murawie stadionu w Letnicy biegał więc niejeden Robert Lewandowski w stroju FC Barcelony. Zauważyć można też było Leo Messiego w koszulce reprezentacji Argentyny, czy Neymara Juniora w charakterystycznej żółci Brazylii. Biegali po trawie w butach, ale i boso. Kopali futbolówki, ale i piłki gumowe lub piankowe. Grali też w badmintona. Ruszali się młodsi, starsi, a nawet kobiety w zaawansowanej ciąży. Jedni spacerowali, a aktywność innych skupiała się wyłącznie na przesuwaniu kocyka, aby podążać za zmieniającym się cieniem na murawie.

Zapewne niejeden z obecnych tego dnia, a frekwencję można liczyć co najmniej w setki osób, bo wstęp był darmowy, wyobrażał sobie przeżywanie pięknych chwil na stadionie. Nie brakowało takich, którzy odwiedzili jeden z najpiękniejszych obiektów sportowych w Europie po raz pierwszy. Można było zobaczyć stadion z niedostępnego zazwyczaj dla zwykłych Kowalskich miejsca. Poczuć to, co czują piłkarze, wspierani z trybun przez tysiące gardeł.

Pomysł operatora, aby na jeden dzień otworzyć stadion dla mieszkańców Gdańska i turystów jest prosty i w swej prostocie genialny. Oby więcej takich inicjatyw w przestrzeni miejskiej.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
od 7 lat
Wideo

Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki