Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Negocjacje w polskiej sprawie. Ergo Arena chce Euro 2017 siatkarzy

Rafał Rusiecki
Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl
Przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Siatkowej od Gdańska rozpoczęli cykl konferencji, podczas których podsumowują mistrzostwa świata. A tuż po nich rozmawiają z samorządami o Euro 2017.

Zakończone półtora miesiąca temu mistrzostwa świata w siatkówce były znakomite pod względem sportowym i organizacyjnym. Duży niesmak pozostawiła jedynie decyzja o zakodowaniu zdecydowanej większości spotkań przez telewizję Polsat. Stacja wzięła na swoje barki ciężar finansowania turnieju. Według naszych informacji, mistrzostwa udało się jej zbilansować. Podobnie jak Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej.

- Polska jest perfekcyjnym gospodarzem i jest stawiana na świecie za wzór - mówi Artur Popko, wiceprezes PZPS. - Jeszcze milsze jest to, że na ostanim kongresie FIVB przedstawiciele federacji z 210 krajów zaczęli skandować: "Polska, biało-czerwoni". Przez lata walczyliśmy o to, aby najlepsi trenerzy i zawodnicy grali w naszym kraju. I tak teraz się dzieje. Wszyscy chcą być w Polsce.

Mistrzostwa świata obejrzało na żywo 583 763 kibiców. Przed telewizorami najwięcej osób śledziło mecz finałowy Polska - Brazylia i było to 10 mln osób. Tylko w Ergo Arenie na trybunach 15 meczów zasiadło łącznie 68 500 widzów. To wynik bardzo dobry, zważywszy że nie było u nas reprezentacji Polski.

- Z tymi mistrzostwami będą mi się kojarzyć przede wszystkim pełne trybuny. Nawet na meczach, na których nie było nas, hale wypełniały się do ostatniego miejsca. To fenomen na skalę światową - przyznał Mateusz Mika, przyjmujący Lotosu Trefla Gdańsk i mistrz świata.

PZPS cyklem konferencji prasowych rozpoczął wczoraj medialne celebrowanie sukcesu. Inny, ważniejszy cel tych spotkań to rozpoczęcie negocjacji z miastami, które zostały zgłoszone do organizacji kolejnej, dużej imprezy - mistrzostw Europy w 2017 roku.

- Podczas mistrzostw świata wszystkie miasta się sprawdziły, a Gdańsk był jednym z liderów - mówi nam Paweł Papke, poseł na Sejm, były siatkarz, który rozegrał w reprezentacji 149 spotkań. - Wyszło perfekcyjnie, mimo że w Ergo Arenie nie było Polaków. Podobnie, organizacyjnie, było na Euro 2013. Teraz rozpoczynają się biznesowe negocjacje. Do stołu siadają dwie strony. Reprezentacja Polski ma teraz największą markę sportową. Ja trzymam kciuki za Gdańsk. I to nie tylko dlatego, że jest mi tutaj z Olsztyna najbliżej. Zawsze kibicowałem temu regionowi. Przecież pochodzę ze Starogardu Gdańskiego, a moja żona jest gdynianką.

Gdańsk będzie zabiegał o możliwość goszczenia podczas Euro 2017 reprezentacji Polski w fazie grupowej. Władze miasta zdają sobie sprawę z tego, że część finałowa będzie, przy obecnym popycie na mistrzów świata, zbyt kosztowna. W 2010 roku Gdańsk zapłacił PZPS 7 milionów złotych za mistrzostwa świata.

- W tej umowie nie było dodatkowych imprez siatkarskich, które przed tymi mistrzostwami otrzymaliśmy - mówi Andrzej Trojanowski, dyrektor biura prezydenta Gdańska ds. sportu. - A były to m.in. finał Ligi Światowej w 2011 roku i mistrzostwa Europy w 2013.

Euro Volley to jednak nie mistrzostwa globu. To mniejszy rozmach i mniej drużyn. W 2017 roku w Polsce zagra 16 reprezentacji, które rozpoczną rywalizację w 4-zespołowych grupach w czterech miastach.

- Mam nadzieję, że gdańszczanie są zadowoleni z tego, że pieniądze zainwestowane w mistrzostwa świata były dobrą inwestycją - mówi Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. - Do tego czasu zobaczyliśmy kilka dużych imprez siatkarskich w Ergo Arenie. Pozwoliliśmy jej zbudować potencjał finansowy, pokazać siłę tej hali i jej możliwości.

PZPS wartość medialną Gdańska w latach 2011-14 obliczył na 21,3 mln złotych.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki