Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Natalia Partyka nie dostanie stypendium od miasta Gdańsk! "Paraolimpiada spychana jest na margines"

Łukasz Żaguń
Fot. Grzegorz Mehring / Polskapresse
Władze miasta Gdańsk przyznały już oficjalnie stypendia, które w 2013 roku otrzymają miejscowi sportowcy. Zadziwiający jest fakt, że wśród wyróżnionych nie znalazło się miejsce dla Natalii Partyki!

Sportowe stypendia od miasta otrzyma w sumie 43 zawodników. Największą grupę stanowią ci, którym przyznano kwotę w wysokości 1300 złotych brutto za zdobycie mistrzostwa Polski seniorów bądź uplasowanie się na miejscach od 1-3 w mistrzostwach świata juniorów lub mistrzostwach Europy juniorów. Znalazło się wśród nich szerokie grono rugbistów, wioślarzy i szermierzy.

Drugą grupę stanowią zawodnicy, którzy zajęli miejsca od 4-6 w mistrzostwach świata seniorów bądź w mistrzostwach Europy seniorów. Oni z kolei otrzymają kwotę w wysokości 1700 złotych brutto.

Do trzeciej grypy, najmniej licznej z kolei, trafili zdobywcy miejsc od 4-6 w igrzyskach olimpijskich i od 1-3 w mistrzostwach świata seniorów i mistrzostwach Europy seniorów. Na liście znaleźli się tacy sportowcy jak Piotr Myszka, Karolina Chlewińska i Adam Korol.

Niestety, wśród nominowanych zabrakło miejsce dla Natalii Partyki, trzykrotnej mistrzyni paraolimpijskiej. Pochodząca z Gdańska tenisistka stołowa wywalczyła w ubiegłym roku w Londynie złoty medal w grze indywidualnej. Dlaczego zatem Partyka nie znalazła się w gronie sportowców, którzy otrzymali stypendium?

- Niestety, na to pytanie nie znam odpowiedzi. Stypendia przyznawane były już jakiś czas temu. Wiem, że władze mojego klubu składały dokumenty. Wydawało mi się, że cały proces będzie zatem tylko formalnością - powiedziała "Dziennikowi Bałtyckiemu" Natalia Partyka.

Władze miasta swoją decyzję tłumaczą obowiązującym regulaminem. Zgodnie z jego zapisami, nie można przyznać stypendium zawodnikowi startującemu w igrzyskach paraolimpijskich.

- Niestety, Natalia Partyka nie spełniła wymogów uchwały Rady Miasta Gdańska (V/29/10 z dnia 23.12.2010 r.) i komisja nie przyznała stypendium. Prezydent Gdańska przyznał jednak Pani Natalii nagrodę za wybitne osiągnięcia w wysokości 20 000 zł - argumentuje "Dziennikowi Bałtyckiemu" Emilia Salach, kierownik Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta.

Nasza tenisistka stołowa dała do zrozumienia, że w pewnym stopniu czuje się tym faktem pokrzywdzona.

- Jestem trochę rozczarowana. Nie chodzi tutaj już o pieniądze, tylko o sam fakt. Naprawdę trudno mi znaleźć powód, dla którego nie miałabym znaleźć się w gronie sportowców, którym przyznano stypendia. Myślę, że zasługuję na nie tak samo, jak ci zawodnicy, którzy je otrzymali - kontynuuje.

Natalia Partyka, która jeszcze nie tak dawno wznoszona była na piedestał po swoich wielkich sukcesach, dzisiaj czuje się pominięta przez władze Gdańska.

- Po sukcesie w Londynie w 2012 roku otrzymałam od prezydenta miasta Gdańsk nagrodę, brałam udział w przyjęciu. Fajna była cała ta otoczka. Po igrzyskach był zresztą medialny szum. Teraz okazuje się, że paraolimpiada z kolei spychana jest na margines - mówi z żalem Partyka.

- To naprawdę przykre - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki