Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Natalia Partyka i Daria Pogorzelec otrzymały stypendia

Rafał Rusiecki
Tomasz Bolt/Polskapresse
Tenisistka stołowa Natalia Partyka oraz judoczka Daria Pogorzelec odebrały wczoraj miejskie stypendia za wybitne wyniki sportowe. To efekt zmian, na jakie - między innymi po naszych publikacjach - zdecydowali się miejscy rajcy. Wcześniej gdańskie zawodniczki nie mogły liczyć na wsparcie ratusza.

Przepisy nie pozwalały bowiem nagrodzić Partyki, która zdobyła złoty medal igrzysk paraolimpijskich i Pogorzelec, która podczas igrzysk olimpijskich w Londynie zajęła siódme miejsce. Ten temat rozgrzewał już w kwietniu naszych Czytelników. Wówczas na liście 43 gdańskich sportowców zabrakło Natalii Partyki i Darii Pogorzelec.

- To było pewne niedopatrzenie - tłumaczył nam wczoraj Piotr Borawski, radny Gdańska, który napisał poprawkę do budzącej kontrowersje uchwały miejskiej. - W uchwale literalnie określone było wsparcie tylko dla uczestników igrzysk olimpijskich, a nie paraolimpijskich. Z kolei dla nas to było tożsame. Przy okazji dyrektor Andrzej Trojanowski rozszerzył także o miejsca 7-8 regulaminowe zapisy.

Natalia Partyka, która reprezentuje Szansę Start Gdańsk oraz SKTS Sochaczew, nie ukrywa, że cieszy się ze stypendium.
- Fajnie, że zmieniono regulamin i że się załapałam - mówi najbardziej rozpoznawalna polska tenisistka stołowa. - Tyle mówi się przecież o tym, żeby sportowców traktować na równi. Teraz możemy powiedzieć, że w Gdańsku tak jest. Wiadomo, że jak ma się pieniądze, to można pracować w bardziej komfortowych warunkach.

- A ja tego stypendium się nie spodziewałam - przyznaje Daria Pogorzelec, judoczka SGKS Wybrzeża Gdańsk. - To babcia dowiedziała się o tej sprawie z gazety, więc było to dla mnie zaskoczenie. Cieszę się, bo zaraz skończy mi się stypendium olimpijskie, więc to dla mnie duże wsparcie. Chyba każdy byłby zadowolony z takiej nagrody.

Obie zawodniczki będą otrzymywać stypendia do końca kalendarzowego roku.

- Główne wytyczne nie uległy zmianie i nagradzamy w ten sposób reprezentantów konkurencji olimpijskich, którzy związani są z Gdańskiem - wyjaśnia Andrzej Trojanowski, dyrektor biura prezydenta Gdańska ds. sportu. - Natalia Partyka i Daria Pogorzelec otrzymały stypendia w wysokości 2 tysięcy złotych.

Gdańsk wspiera sportowców stypendiami w wysokości od 1,3 tys. do 2 tys. złotych. Od września mają jednak wejść w życie przepisy, które będą zmuszały zawodników do reprezentowania jednego klubu. Sprawa dotyczy właśnie Partyki. Znakomita tenisistka stołowa na co dzień gra w kobiecej ekstraklasie w Sochaczewie. Gdańską Szansę Start reprezentuje przy okazji igrzysk paraolimpijskich, na których zawsze święci sukcesy.

- Gdyby w Gdańsku był klub ligowy, to bym nie miała wątpliwości. Jeśli będę musiała się określić, to wybiorę Sochaczew, gdzie mogę się rozwijać - powiedziała nam Natalia Partyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki