Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz zapomniany dzień protestu

Jarosław Chęć
Data 17 listopada powinna być dla każdego studenta bliska. Dziś jest bowiem Międzynarodowy Dzień Studenta. To święto zostało ustanowione w 1941 roku dla upamiętnienia wydarzeń, jakie miały miejsce 17 listopada 1939 roku w Czechosłowacji.

Wtedy to prascy studenci wyszli na ulice miasta, by zaprotestować przeciwko zamordowaniu studenta medycyny Jana Opletala oraz wtargnięciu nazistów na terytorium ich państwa. Protest został krwawo stłumiony, wielu jego uczestników poniosło śmierć, a 1200 studentów trafiło do obozów koncentracyjnych.

Co roku, od ponad 67 lat, w różnych zakątkach świata studenci organizują manifestacje przeciwko łamaniu podstawowych praw człowieka, domagają się wolności i równości, wysyłają petycje do władz i mówią głośno o tym, co ich boli, nie tylko w życiu studenckim, a także... bawią się.

W Polsce niestety jest to święto zapomniane.
- Prawdę powiedziawszy pierwszy raz słyszę o takim dniu - mówi Łukasz Kużyński, student I roku informatyki z politechniki. - Nie widziałem też, żeby w związku z tym coś się działo na uczelni.

Studenci są coraz bardziej liczącą się grupą w społeczeństwie. Jest nas już około dwóch milionów, więc dzień, w którym można by nagłośnić problemy trapiące środowisko oraz sposoby ich rozwiązywania, na pewno by się przydał.

- Problemów dotyczących studentów jest naprawdę sporo, począwszy od znalezienia mieszkań i stancji, po niskie stypendia naukowe, a także duże dodatkowe płatności i czesne na uczelniach - mówi Paulina Dobrzeniecka ze Zrzeszenia Studentów Polskich, studentka III roku ekonomii UG.

Niestety, nigdzie nie natrafiliśmy na informację o tym, że w Gdańsku ktoś będzie próbował dziś podjąć taką dyskusję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki