Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napadł na stację benzynową - podwójny rozbój w Kościerzynie

sura
Policjanci w pościgu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie rozboju. 22- latek został doprowadzony do kościerskiej komendy. Spędził noc w policyjnym areszcie. Dziś usłyszał zarzuty m.in. podwójnego rozboju. Za przestępstwo rozboju grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.

W nocy w niedzielę (11.10.2015 r.) o godz. 23.30 dyżurny kościerskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o napadzie z użyciem broni na stację benzynową na terenie miasta i że zamaskowany bandyta ucieka

skradzionym samochodem. Policjant natychmiast wysłał na miejsce mundurowych, którzy mając informację od kierowcy, który jechał za skradzionym samochodem, naprowadził policjantów na złodzieja. W Skorzewie mężczyznę zatrzymali policjanci. Okazał się nim 22-latek, mieszkaniec powiatu kościerskiego. Kryminalni ustalili, że zatrzymany wszedł na stację benzynową w kominiarce, zaczął grozić kasjerowi przedmiotem przypominającym broń palną i zabrał z kasy ponad 500 zł. Następnie, gdy wyszedł przed stację grożąc kierowcy renault (wart.10 tys. zł), zabrał mu samochód i zaczął uciekać. Policjanci przy zatrzymanym znaleźli skradzione pieniądze, kominiarkę oraz przedmiot przypominający broń.

Okazało się, że 22-latek był pod wpływam alkoholu. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu oraz że prowadził skradziony samochód pomimo sądowego zakazu. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Dziś usłyszy zarzuty w prokuraturze m.in. podwójnego rozboju. Jak się okazało, 22-latek był wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki