To nie jedyny przykład chuligaństwa, bandytyzmu w miejscach jak najbardziej publicznych. Takich sygnałów mamy więcej.
Oto Tczew, ulica Wyzwolenia 4. U szczytu tego bloku, w rejonie klatki A, gromadzą się, na chodniku, kobiety i mężczyźni by spożywać tam alkohol. Butelki z piwem stawiają na skrzynce kryjącej instalację gazową. Wulgarne słownictwo ma spory udział w ich wypowiedziach. Przez ten chuligański „świat” muszą przeciskać się kobiety z małymi dziećmi. Zagrożenie jest jednak jeszcze większe. Nie chodzi tu wyłącznie o picie alkoholu w miejscu niedozwolonym, czy używanie niecenzuralnych słów. Bandyci niszczą gazowe urządzenia. Mieszkańcy bloku boją się, że pijacy wysadzą ich budynek w powietrze.
Oto wydarzenie z ostatnich dni w rejonie Wejherowa: zadźgany nożem zostaje 21-letni mężczyzna. Sprawcą prawdopodobnie jest 17-latek.
Czytaj także: Lębork. Dokonał dwóch napadów z siekierą w ręku. Policja wyznaczyła nagrodę [WIDEO]
Bandyci czują się bezkarni. Gdzie więc, zwykli, spokojni ludzie mogą czuć się bezpiecznie, by spacerować z małymi dziećmi? Takich miejsc jest coraz mniej. Im bardziej malownicze zakątki, tym bardziej opanowywane są przez chuliganów.
Doświadczają tego również mieszkańcy Gdańska Brzeźna – pięknej, malowniczej, nadmorskiej perełki Gdańska.
Blok Cudów, napady nawet w pobliżu kościoła – to wydarzenia, na które zwracają uwagę przestraszeni mieszkańcy Brzeźna. Zwłaszcza po serii ostatnich napadów na kobiety. W ubiegłym tygodniu, od niedzieli do soboty, było kilkanaście takich przypadków agresji rozbójników. Gdzie napadają?
Bandyta, prawdopodobnie mający wspólnika, napasał w dzień i nocą – wspomina Alina Jażdżewska, radna osiedla Gdańsk Brzeźno. - Wyrywał torebki kobietom na ul. Mazurskiej, przy pętli tramwajowej. Łupił swe ofiary także w rejonie myjni, naprzeciwko kościoła. 12 stycznia napadł nawet na ternie należącym do Kościoła.
Poszkodowana krzyczała za nim, by zostawił jej chociaż dowód osobisty – mówi radna Alina Jażdżewska. - Potem, jej torebkę z dokumentami znaleziono porzuconą w Parku Brzeźnieńskim, imienia Haffnera.
W piątek bandyta zaatakował wcześnie rano, krótko po godzinie 6. Stało się to na przystanku przy ul. Portowców. Najbardziej niebezpiecznie jest na ul. Dworskiej, Mazurskiej, Portowców.
Oprócz rozbojów, chuligani zajmują się te niszczeniem, a także kradzieżami. Z placu zabaw w Brzenie skradziono 4 huśtawki.
Zdaniem mieszkańców, chuligaństwu, rozbojom, niszczeniu majątku, sprzyja duża liczba sklepów z alkoholem, W Gdańsku Brzeżnie jest ich około 20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?