Do zdarzenia doszło kilkanaście minut po godz. 17 w sobotę, 7.05.2016 r. Do jednego ze sklepów spożywczych na ul. Świętojańskiej w Gdyni wszedł 25-letni mężczyzna. Zakupów jednak robić nie zamierzał - podszedł do kasy, wyciągnął pistolet - zabawkę do złudzenia przypominający prawdziwą broń i zażądał od ekspedienta pieniędzy.
Sprzedawca zachował jednak zimną krew i spokojnie wytłumaczył napastnikowi, że kasa jest praktycznie pusta. 25-latek w dyskusje się nie wdawał i wybiegł ze sklepu.
- Na miejscu zdarzenia byliśmy niemal natychmiast - mówi Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji. - Przy pomocy świadków, po kilku minutach bezpośredniego pościgu mężczyzna został zatrzymany w rejonie bulwaru Nadmorskiego. Jako że ofiara napadu nie mogła jednoznacznie stwierdzić, że broń nie jest prawdziwa, napastnikowi postawiono zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia - dodaje Michał Rusak.
25 - latkowi grozi za ten czyn kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci natomiast sprawdzają, czy niedoszły rabuś próbował też w innych miejscach w województwie w podobny sposób wymusić pieniądze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?