Premiera odświeżonej trylogii 3D serii Grand Theft Auto przeszła gigantycznym echem w branżowych mediach. Niestety, nie za sprawą dobrego wykonania remasterów, ale wręcz przeciwnie. Media społecznościowe zalewały obrazki i filmy z błędami, glitchami i innymi wpadkami z The Definitive Edition. W tym materiale przedstawimy najciekawsze i najdziwniejsze z nich. Zapraszamy!
10. Zła interpretacja obiektów
Jedna z popularniejszych wpadek, viralowo podbijająca internet. Budynek sklepu z amerykańskimi pączkami Tuff Nut Donuts przyozdobiony był w oryginalnej wersji wielkim donutem na swoim dachu. Tuż obok pomnika smakołyku, w hołdzie dla nazwy przybytku, widniały dwie nakrętki w kształcie sześciokąta foremnego. Nut to po angielsku również nakrętka od śruby, o czym chyba nie wiedziała osoba remasterująca ten obiekt, ponieważ z rozbiegu przy wygładzaniu donuta, wygładziła również nakrętki. Efekt możecie zobaczyć poniżej:
9. Leniwie odwzorowane plakaty
Niskiej jakości tekstury przeróżnych plakatów i szyldów w większości zostały stworzone na nowo. Artyści jednak chyba nie zawsze wiedzieli, co poprzedni autor miał na myśli, przez co spotkać możemy, przykładowo, takie kwiatki
8. Deszcz
Szczyt lenistwa programistów dosięgnął również zjawiska deszczu. Pokuszę się o stwierdzenie, że wygląda on jeszcze gorzej, niż w wersjach źródłowych. Zapętlająca się animacja białych kresek spadających w dół, nie zmieniająca się wraz ze zmianą kąta widzenia kamery – to nie brzmi jak rozwiązanie na 2021 rok.
7. Pojawiające się znikąd, pędzące samochody
Gracze donoszą, że dość często w losowych momentach rozgrywki pojawiają się rozpędzone do kosmicznych prędkości auta. Co więcej, często jadą wprost na gracza, po czym potrącają go i zabijają. Postacie komputerowe występujące we wszystkich odsłonach zazwyczaj do przesady obowiązywały przepisów ruchu drogowego, przez co błąd ten jest jeszcze bardziej zabawny. Dodając do tego możliwe przerwanie misji losową śmiercią poprzez rozjechanie, mamy gotowy przepis na tragedię.
6. Brak mgieł, pomarańczowych poświat
W kierunku odświeżonych wersji pojawia się również sporo zarzutów odnośnie zupełnego wyprania ich z charakterystycznego dla każdej z osobna klimatu. GTA 3 miało swoją mgiełkę, Vice City neony, a San Andres pomarańczową poświatę. Jak w przypadku tej drugiej przeszkadza to najmniej, tak z trójki i SA usunięto te elementy dla ulepszenia dystansu widzenia podczas rozgrywki. Niestety zabieg ten nadał tytułom sztucznej sterylności i nie podoba się większości fanów.
5. Nienaprawione, stare błędy
Oczywiście, oryginalne wersje trylogii nie były idealne i gracze przez te wszystkie lata znaleźli masę błędów. Wraz z premierą The Definitive Edition oczywistym było, że fani sprawdzą, czy naprawiono ponad 10 letnie bugi. Otóż... w większości przypadków nie. Nadal podczas widoku celowania snajperką nie widać postaci w lustrze, niektóre mosty znikają same z siebie, a strzelając w księżyc można zmienić jego rozmiar.
4. Samoistny wyskok w górę aut
Kolejny błąd z pojazdami. Te, jak się okazuje, potrafią również... skakać. Zazwyczaj bug aktywuje się podczas jazdy karetką pogotowia, gdy wsiada do niej pasażer. Ambulans potrafi wystrzelić w powietrze w akompaniamencie pokaźnych salt i piruetów. Iwona Pavlović na pewno dałaby za ten taniec 10/10.
3. Przenikanie się tekstur
Doskonały przykład na to, jak bardzo leniwe są to remastery. Bardzo często podczas różnych czynności w grze przedmioty, postacie, a nawet samochody, potrafią przez siebie przenikać. Nie dość, że źle to wygląda, to potrafi skutecznie przeszkodzić w czasie wykonywania zadania. Auto, które przenika drugi pojazd, potrafi momentalnie wybuchnąć i nas zabić.
2. Policja aresztująca nas na odległość
W GTA Vice City czasami pojawia się bardzo ciekawy błąd. Otóż podczas pościgu, policjant potrafi teleportować się do nas i aresztować nas na odległość. Oznacza to oczywiście przerwanie ewentualnej misji i konfiskatę broni, co może nieźle frustrować.
1. Modele postaci
Twarze i sylwetki bohaterów przedstawionych w grze zostały w większości stworzone od nowa, co się chwali – w starszych odsłonach technologia ograniczała mocno możliwości realistycznego odwzorowania człowieka. W niektórych przypadkach jednak, delikatnie mówiąc, nie do końca wyszło to na dobre. Proporcje niektórych partii ciała średnio odwzorowują rzeczywistość. Zobaczcie sami.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?