Prezydenci z Trójmiasta i marszałek wysłali list do premiera Tuska. Chcą odwołania Barbary Kawińskiej, szefowej NFZ
Blisko 350 pacjentów z Pomorza, którzy w ubiegłym tygodniu zarejestrowali się na rezonans magnetyczny w Szpitalu Specjalistycznym na gdańskiej Zaspie, może nie doczekać się badania.
Wyniki konkursu pomorskiego NFZ na TK i rezonans wprawiły w osłupienie również Urząd Marszałkowski. Powtarza się opinia, że marszałek Mieczysław Struk powinien zgłosić ten przypadek do NIK i prokuratury.
- Choć nowy kontrakt mieliśmy dostać od 1 lipca, zapisy rozpoczęliśmy pod koniec maja, bo tego domagali się pacjenci - tłumaczy dr Ewa Dąbrowska-Zuber, kierownik Zakładu Radiologii w szpitalu na Zaspie. - Większość skierowań na rezonans specjaliści wystawili z powodów onkologicznych (np. wynik badania warunkował rozpoczęcie radioterapii), neurologicznych (podejrzenie guza mózgu) czy ortopedycznych (np. grożąca operacja ortopedyczna). Nie mieliśmy sumienia ich dalej odsyłać. Teraz jedyna nadzieja w tym, że pomorski NFZ pozytywnie rozpatrzy odwołanie szpitala.
Interwencję w sprawie szpitala na Zaspie oraz Wojewódzkiego Centrum Onkologii (oba stracą kontrakty na TK i rezonans) zapowiada też zbulwersowana wicemarszałek Hanna Zych-Cisoń.
Milczy za to pomorski NFZ. - Zgodnie z przepisami podmioty medyczne mają siedem dni na wniesienie odwołań od rozstrzygnięć konkursowych - kwituje Mariusz Szymański, jego rzecznik prasowy.
Cały tekst na ten temat oraz rozmowę z Ryszardem Dubielą, b. przewodniczącym Pomorskiego NFZ przeczytasz w papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" oraz w wersji elektronicznej na prasa24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?