Prom wypłynął już z Bristolu w Wielkiej Brytanii i zmierza do Karlskrony.
Trasa wiodła od Morza Południowochińskiego z pierwszym postojem w Singapurze w celu załadowania paliwa, wody pitnej, prowiantu oraz rozładowania odpadów. Z Singapuru podróż odbywała się przez Ocean Indyjski i Morze Czerwone, przez Kanał Sueski do Morza Śródziemnego.
W Yantai, w chińskiej prowincji Shandong, statek Stena Ebba został w pełni załadowany. Decyzja o niewysyłaniu pustego statku, a zabraniu ładunku podczas tej podróży przyczyniła się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla, redukując liczbę jednostek frachtowych, które w przeciwnym razie zajęłyby miejsce na innych statkach. Ładunek składał się m.in. z setek pojazdów elektrycznych zmierzających do Wielkiej Brytanii.
– Statek spisał się naprawdę dobrze podczas całego rejsu! Dzięki stosunkowo spokojnej podróży i braku problemów technicznych, wykorzystaliśmy trochę czasu na pokładzie, aby szkolić załogę w zakresie procedur bezpieczeństwa. – powiedział kapitan Andrew Parker, który dowodził promem w rejsie do Bristolu.
Ostatni etap podróży Stena Ebba na Morze Bałtyckie właśnie się rozpoczął. Niedługo nowy statek zawita do Karlskrony w Szwecji, a po krótkim postoju przepłynie do Polski, gdzie wkrótce rozpocznie kursowanie na linii Gdynia-Karlskrona.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?