Najnowsze technologie pomogą gdańskim policjantom

Przestępcy spodziewają się podsłuchu. By nikt ich nie słyszał, włączają głośną muzykę, chcąc zagłuszyć rozmowy. Policja czyści jednak nagranie za pomocą supernowoczesnego sprzętu i słyszy każde słowo.
To nie scena z filmu.

- Na Pomorze trafił między innymi sprzęt do badań dźwięku, odzyskiwania utraconych danych, a także zestaw do zabezpieczania cyfrowych danych na miejscu zdarzenia - wylicza podkom. Joanna Kowalik-Kosińska z zespołu komunikacji społecznej KWP Gdańsk.

Policyjny sprzęt umożliwia też zaawansowaną obróbkę nagrań monitoringu i uzyskiwanie z tych zapisów bardziej szczegółowych kadrów. Programy mogą wyłowić z tłumu niemal każdego poszukiwanego.

Dzięki pracowni do badań fonoskopijnych (dźwięku) można zidentyfikować osobę tylko na podstawie nagranego głosu, a stanowiska do odczytywania danych pozwalają na odczytanie plików z komputerowego dysku, który został celowo zniszczony.

W laboratorium stanęły również komputery z programem do tworzenia kolorowych portretów pamięciowych, uwzględniających proces starzenia się osoby poszukiwanej. - Sprzęt niezwykle ułatwi pracę śledczym. A przestępcy nie będą się czuć anonimowo - mówi Janusz Skosolas, naczelnik labora-torium kryminalistycznego.

Zakupy były możliwe dzięki pieniądzom z Norweskiego Mechanizmu Finansowego, czyli bezzwrotnej pomocy dla krajów nowo przyjętych do Unii Europejskiej. Ogólnopolski projekt, w którym bierze udział siedem policyjnych laboratoriów, wart jest ponad 6,5 mln euro. Dodatkowo marszałek województwa pomorskiego przekazał 200 tys. zł na dostosowanie pomieszczeń do użytkowania urządzeń.

- Widzimy potrzeby policji i staramy się pomagać nie tylko doraźnie, poprzez dofinansowywanie zakupów paliwa, ale także poprzez pomoc w projektach tak poważnych jak ten - podkreślał Wiesław Byczkowski, wicemarszałek województwa.