Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepszy sposób na zdobycie zawodu masażysty

Artykuł sponsorowany
Jednym z najpopularniejszych zawodów na rynku pracy w Gdańsku stał się technik masażysta. Polacy chcą uczyć się takiego fachu w szkołach policealnych. Dlaczego w kontekście zawodu masażysty wybieramy je coraz częściej zamiast tradycyjnych studiów?

Mieszkanie za Czytanie: weź dział w konkursie Dziennika Bałtyckiego i wygraj mieszkanie!

Szkoła na czasie
Współczesny paradoks czasu – doba staje się dla nas coraz krótsza. Chcemy więc robić szybkie i spektakularne finansowo kariery, przy jak najmniejszym nakładzie życia prywatnego. Studia stają się zbyt powolną i krętą ścieżką. Dlatego coraz częściej wybieramy szkoły policealne, gdyż taki tryb nauki jest esencjonalny. Studia bywają rozwlekłe, wiele przedmiotów jest w programie tylko dla zapełnienia siatki godzin. Szkoła policealna proponuje, w trybie dwuletnim lub rocznym przedmioty głównie praktyczne i stricte przygotowujące do wykonywania upragnionego zawodu. Co więcej, szkoły policealne dostosowują się do naszych preferencji czasowych, oferując naukę w trybach dziennym, weekendowym i wieczorowym.

Masażysta – zawód do zdobycia w szkole policealnej
Masażysta to konkretny fach w rękach (dosłownie). Społeczeństwo docenia właściwości zdrowotne masażu, zyskuje świadomość jego poszczególnych technik w przypadku określonych dolegliwości, a także stosuje go jako środek antystresowy. A czasy mamy bardzo stresujące. Tak więc na rynku pracy potrzeba obecnie wielu masażystów np. w salonach masażu, ośrodkach zdrowia, szpitalach, gabinetach odnowy biologicznej, ośrodkach rekreacyjno – wypoczynkowych, klubach sportowych SPA. Co ciekawe, szkoły policealne, zgodnie ze standardami zachodnimi (np. francuskimi) starają się promować samodzielność zawodową. Poprzez naukę w szkole policealnej będziemy przygotowywani również, aby założyć własny biznes. Nie zapominajmy, że rynek pracy potrzebuje ludzi gotowych do pracy od razu po ukończeniu edukacji. W tej kwestii prym wiodą szkoły policealne, są bardzo elastyczne i trzymają rękę na pulsie jeśli chodzi o bieżące potrzeby rynku pracy.

Praca po szkole policealnej za granicą?
Wybór odpowiedniej szkoły policealnej w Gdańsku na kierunku technik masażysta musi być przemyślany. Sugerujmy się kadrą oraz programem nauczania. Szkoła powinna mieć w programie elementy psychologii, a także z zajęcia z przedsiębiorczości. Przykładem szkoły, która spełnia wszystkie najważniejsze wymagania jest Szkoła Policealna GoWork.pl Gdańsk, która właśnie rozpoczęła rekrutację na tym kierunku na stronie: www.szkoly.gowork.pl. Jeśli już wybierzesz odpowiednią szkołę, po zakończonej nauce od razu możesz zacząć szukać niezatrudnienia w zawodzie. W dobie Unii Europejskiej nic nie stoi na przeszkodzie, by pracować jako technik masażysta np. w Niemczech lub Wielkiej Brytanii. Co więcej, polscy fachowcy są tam pożądani ze względu na solidną edukację praktyczną.

Zawód masażysty – zarobisz dobre pieniądze
Da się zarobić. Musimy wziąć pod uwagę oczywiście rodzaj placówki w której działa, ilość klientów i wykonywaną technikę masażu. Wiadomo jednak, że opanowując kilka technik, pracując w więcej niż w jednym miejscu, można zarobić nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie. Trzeba wspomnieć, że najlepsi w branży za takie kwoty nie wstają nawet rano z łóżka. Dodatkowo, wykonując masaże u klientów w domach możemy za usługę zarobić nawet kilkaset złotych. Pracy dla masażystów po policealnej szkole medycznej jest coraz więcej, coraz łatwiejsza jest w tym zawodzie stabilizacja. Branża się rozwija, a stawki rosną równie szybko co potrzeby klientów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki