7 z 14
Poprzednie
Następne
Najlepsze seriale Netflix, HBO, Showmax: Co warto oglądać w 2018? „Dark”, „The End of the F***ing World”, „Outlander”, „Peaky Blinders”...
Smutny świat nastolatków
The End of the F***ing World” to serial bardzo krótki i bardzo, bardzo smutny. Właściwie do obejrzenia w jeden wieczór, bo odcinki mają niewiele ponad 30 minut. Teoretycznie można go zaliczyć do kategorii filmów „Young adult”, czyli skierowanych do nieco starszych nastolatków, podobnie jak „Trzynaście powodów”. Ale tak naprawdę to chyba film bardziej dla dorosłych, dla rodziców. I choć zaczyna się on nieco komediowo, to z każdą minutą robi się coraz poważniej i coraz dramatyczniej. I pomimo że zakończenie jest w pewnym sensie otwarte, to mam nadzieję, że nie powstanie kolejny sezon, bo byłby on już niepotrzebnym odcinaniem kuponów od tej zgrabnej historii.
„The End of the F***ing World”, Netflix