Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najbardziej lubi, kiedy klienci częstują go cukierkami w trzech rodzajach

DJ
Rozmowa z Robertem Kowarszem, listonoszem z Urzędu Pocztowego Nowy Dwór Gdański.

Co lubi Pan w swojej pracy najbardziej?Lubię, kiedy częstują mnie cukierkami - koniecznie w trzech rodzajach. Lubię też, kiedy pytają „napisał w końcu”? Lubię również, kiedy wchodząc do mieszkania, krzycząc od progu „Żyją jeszcze?!" oni odpowiadają "Jeszcze żyją!"

A czego Pan nie lubi?Nie lubię coraz szybszego, korporacyjnego wyścigu szczurów.

Czy podczas Pana pracy zdarzyła się jakaś niebezpieczna sytuacja?Groźne sytuacje są rzadkością. Najczęściej ich powodem jest niezadowolenie zwierząt z powodu wchodzenia na ich teren. Przekonałem się, że koszatniczki mają bardzo ostre zęby i choć przyjaźnie wyglądają, potrafią być bardzo niebezpieczne, gdy bronią swojego domu.

Jaka była najdziwniejsza przesyłka, jaką Pan dostarczał?Zawsze dziwią mnie przesyłki, których zapach przypomina zapach marihuany.

Jak spędza Pan wolny czas po pracy?Interesuję się turystyką pieszą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki