Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadano imię Lecha Kaczyńskiego sali w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim [ZDJĘCIA]

Maciej Pietrzak
Imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego od dziś oficjalnie nosi sala konferencyjna w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. W czasie uroczystości odsłonięto pamiątkową tablicę przed wejściem do sali i napis w środku.

Poświęcenia tablicy i napisu dokonał Arcybiskup Metropolita Gdański Sławoj Leszek Głódź. Wśród wielu gości na uroczystości byli obecni m.in. Anna Fotyga, Hanna Foltyn-Kubicka, Janusz Śniadek, Andrzej Jaworski, Dorota Arciszewska-Mielewczyk czy Andrzej Gwiazda wraz z małżonką. Przed i w środku gmachu Urzędu Wojewódzkiego można też od dzisiaj oglądać specjalną wystawę upamiętniająca prezydenturę Lecha Kaczyńskiego.

- Lech Kaczyński był nie tylko prezydentem czy zwierzchnikiem sił zbrojnych, ale też urzędnikiem. Jest dla nas wzorem jak powinniśmy pracować w tym miejscu - mówił gospodarz uroczystości Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich.

- Gratuluję panu wojewodzie odważnej decyzji o nadaniu tej sali imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Życzę panu długiego i spokojnego "pontyfikatu" - mówił metropolita Sławoj Leszek-Głódź.

- Żyjemy w niezwykle trudnych czasach dla Polski, Europy i całego świata. Mierzymy się z największymi wyzwaniami od czasów zakończenia II wojny światowej. Dopóki Lech Kaczyński znajdował właściwe dla Polski miejsce we wszystkich międzynarodowych instytucjach bezpieczna była Polska i lepiej było dla całego świata. W tych ciężkich czasach niestety brakuje jego przenikliwości, zdolności dyplomatycznych, inteligencji i wiedzy o funkcjonowaniu państwa we współczesnym świecie - mówiła eurodeputowana, była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga.
Dyrektor gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej prof. dr hab. Mirosław Golon podkreślał, że jednym z kluczowych elementów dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego jest polityka historyczna, jaką po sobie pozostawił.

- To co dzieje się chociażby 1 marca, w Dzień Pamięci o Żołnierzach Niezłomnych jest żywym pomnikiem dorobku ś.p. pana prezydenta - mówił prof. Golon. - To on w swojej mądrej polityce odznaczeniowej wydobył z zapomnienia czy marginalizacji tak wspaniałe postacie jak generał Fieldorf "Nil", rotmistrz Pilecki, czy pułkownik Łukasz Ciepliński. Profesor Kaczyński dobrze wiedział, że jeśli nie wrócimy do wartości, za które oni zginęli, to dobrej Polski nie zbudujemy. Prezydent Lech Kaczyński zadbał o ludzi, których na naszych oczach spychano na margines, jak Anna Walentynowicz czy Andrzej Gwiazda.

W swoim płomiennym przemówieniu dyrektor gdańskiego IPN podkreślał również starania prezydenta Kaczyńskiego o pamięć Zbrodni Katyńskiej: - Swoją postawą pokazywał, że jak zapomnimy o tej zbrodni to się rozbroimy psychologicznie, moralnie, a potem i fizycznie, co zresztą w ostatnim czasie w naszym kraju prawie zostało dokonane. Materialnym wymiarem jego dziedzictwa jest także jeden z najwspanialszych obiektów muzealnych w Europie - Muzeum Powstania Warszawskiego. Mam nadzieję, że ten fenomen polityki historycznej zapoczątkowanej przez pana prezydenta powtórzy się w powstającym w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej - zakończył Golon.

Poseł PiS Janusz Śniadek z kolei podkreślał, że Lech Kaczyński jak nikt został po 1989 roku wierny ideałom Sierpnia 80'.

- Pan Prezydent był prawdziwym człowiekiem Solidarności, prawym i oddanym Rzeczpospolitej człowiekiem. Powrót do wartości Sierpnia, który rozpoczął się w Polsce po Katastrofie miał swoją kulminację w zeszłym roku przy urnach wyborczych. Będziemy działać, aby ta zmiana dalej trwała - mówił Śniadek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki