Manifestacja nacjonalistów zakładała... antywojenne i antyszownistyczne przesłanie.
Grupa w asyście znacznych sił policji przeszła od Placu Solidarności w kierunku Długiego Targu i Fontanny Neptuna.
- Marsz ma za zadanie podkreślić wagę współpracy między narodami naszej cywilizacji, pokazać, że nie można wiecznie kierować się historycznymi animozjami, a przede wszystkim przeciwstawić się wyraźnie przejawom szowinizmu. Wybraliśmy tę datę oraz miejsca początku oraz końca marszu nieprzypadkowo - wszakże w tym dniu chcielibyśmy również uczcić pamięć poległych w trakcie dwóch wielkich wojen XX wieku, a także wszystkich innych, które przetaczały się i przetaczają przez Europę oraz wyraźnie uwydatnić antywojenny przekaz naszej manifestacji poprzez zatrzymanie się w dwóch symbolicznych dla nas wszystkich miejscach - Placu Solidarności oraz Muzeum II Wojny Światowej - czytamy w mediach społecznościowych organizatorów marszu.
Uczestnicy skandowali hasła: "Krew, honor, ojczyzna", "Nadchodzą nacjonaliści" czy "Przecz z Unią Europejską" i "Europa biała i czysta". Jeden z transparentów brzmiał "Its ok to stay white" (Dobrze jest pozostać białym). Były też symbole krzyża celtyckiego i flagi konfederacji, postrzegane jako przejaw rasizmu.
Na trasie marszu pojawiły się kontrmanifestacje, m.in. przedstawicieli ugrupowań lewicowych. Ich uczestnicy skandowali w kierunku marszu nacjonalistów hasła: "precz z faszyzmem" a także "Polska biała tylko zimą".
Jak dowiedzieliśmy się w gdańskim ratuszu, marsz nacjonalistów był legalny, organizatorzy dopełnili wszystkich formalności. Jednak jego przebieg był monitorowany przez przedstawicieli miasta. Na trasie obyło się bez poważnych incydentów, policja wylegitymowała kilka osób uczestniczących w kontrmanifestacjach (nie było zgody na ich organizację).
Zaznaczmy, marsz był zorganizowany przez grupy White North Crew (Załoga Białej Północy) oraz Autonom.pl.
W mediach społecznościowych tej pierwszej możemy znaleźć m.in. sprzeciw wobec "lewactwa", hasła "Młodzi, aktywni, radykalni" czy deklarację zwalczania kapitalizmu oraz nacjonalistycznego braterstwa Europejczyków.
- Jako White North Crew (WNC - red) postulujemy antyszowinizm i racjonalne podejście do sporów historycznych - pozostawmy je do rozstrzygnięcia historykom, a dziś kierujmy się ku walce z bieżącymi wyzwaniami, które są dla narodów Europy wspólne - czytamy w jednym z postów.
Z kolei na profilu Autonom.pl można znaleźć materiały sprzeciwiające się "islamizacji" europejskich państw oraz mające wydźwięk antyfeministyczny.
Dodajmy, że skrót WNC pojawił się dwa lata temu wraz z neonazistowskimi symbolami i groźbami, wymalowanymi na drzwiach wegańskich restauracji w Gdańsku.
Odwiedź nas na Facebooku!
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?