Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na testy przyjeżdżają młodzi piłkarze

Janusz Woźniak
Damian Nawrocik (w środku) gra ostatnio bardzo dobrze
Damian Nawrocik (w środku) gra ostatnio bardzo dobrze Tomasz Bołt
Piłkarzom Arki przed zimowymi urlopami pozostały tylko dwa mecze. W niedzielę ligowy z Cracovią w Gdyni i w środę (10 grudnia) ostatni mecz grupowy w Pucharze Ekstraklasy z Lechem w Poznaniu. W obu przypadkach to mecze przyjaźni na trybunach i walki o punkty na boisku.

A kiedy piłkarze będą się już szykować do urlopów, działacze będą dopinać transfery. Nie ma przecież co ukrywać, że w Arce - podobnie jak w większości ligowych zespołów - zimowe okienko transferowe będzie okazją do wzmocnień, ale i wietrzenia klubowej kadry.
Tydzień temu w Gdyni testowano trzech młodych piłkarzy. W tym tygodniu pojawi się trzech następnych.

- To akurat żadna tajemnica - mówi członek zarządu i dyrektor sportowy Piotr Burlikowski. - Swoje umiejętności trenerowi Czesławowi Michniewiczowi zaprezentują 19-letni bramkarz Górnika Polkowice Michał Pytkowski, 20-letni środkowy obrońca Chemika Police Michał Szałek i zdobywca 9 goli tej jesieni dla Lechii Zielona Góra 18-letni Michał Kojder. 5 grudnia ma się także zameldować na testach pochodzący spoza Europy lewy obrońca - wyjaśnia Burlikowski.

Któryś z tych testowanych może tylko uzupełnić ligową kadrę Arki, a kto może ją wzmocnić?
- Za wcześnie na takie szczegóły. Najpierw rozliczymy rundę jesienną, a później będziemy rozpatrywali ewentualne kandydatury zawodników, którzy mogliby wzmocnić naszą drużynę - ucina rozmowę na ten temat Burlikowski.

Pozostają więc dziennikarskie spekulacje. Jedno nie ulega wątpliwości. Arka powinna się wzmocnić, ale zanim podpisze kontrakty z nowymi zawodnikami, miejsce w klubowej kadrze muszą zwolnić ci, z którymi gdyński klub będzie się jeszcze w tym roku żegnał. Kontrakty kończą się z ostatnim dniem grudnia dwóm zawodnikom.
Dla przesuniętego już kilka tygodni temu do zespołu Młodej Ekstraklasy Marka Bastera oznacza to koniec przygody z Arką. W zgoła innej sytuacji jest Damian Nawrocik. Jemu też kończy się kontrakt, ale Nawrocik w ostatnim czasie gra w podstawowym składzie i to gra naprawdę dobrze. W tej sytuacji po meczu z Lechem ten piłkarz zapewne otrzyma propozycję przedłużenia kontraktu.

Kilku innych zawodników może spodziewać się propozycji rozwiązania, za porozumieniem stron, umów na grę w Gdyni. Tę listę pewnie otwierają Tomasz Mazurkiewicz i Piotr Bazler, którzy już zostali przesunięci do drużyny ME. Można jednak sądzić, że to nie koniec. Nie wiadomo, co będzie z kontuzjowanymi obrońcami Pawłem Weinarem i Krzysztofem Sobierajem, co z niespełniającym pokładanych w nim nadziei Przemysławem Trytką czy największym rozczarowaniem transferowym żółto-niebieskich ostatnich lat Marcinem Chmiestem.

Pewnie część z nich odejdzie, część zostanie, a w Arce pojawi się jednak 2-3 nowych piłkarzy i to takich, którzy będą istotnym wzmocnieniem drużyny. Poza bramkarzami gdynianom przydałoby się wzmocnienie w każdej innej formacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki