Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ten pojedynek długo czekaliśmy. Lechia Gdańsk zagra z Arką Gdynia w rugby

Adam Mauks
Fot. Tomasz Bolt / Polskapresse
Wyjątkowo wcześniej wybiegną na boisko rugbiści. W sobotę w Cetniewie dojdzie do swoistej inauguracji sezonu. I to od razu jakiej! W derbach Trójmiasta Lechia Gdańsk zmierzy się z Arką Gdynia.

Ten mecz miał odbyć się jesienią, ale oba kluby doszły do porozumienia, że nie będą ryzykować kontuzji swoich zawodników i zrezygnowano z gry w trudnych listopadowych warunkach.

Pierwsze derby więc przed nami, choć do ich obejrzenia możemy zaprosić tylko mieszkańców Władysławowa i okolic, turystów bawiących akurat w Cetniewie i tych najbardziej zagorzałych sympatyków rugby z Trójmiasta. Lechia, jako gospodarz tego pojedynku zdecydowała się grać w Cetniewie (początek meczu w sobotę o godz. 15), bo w tamtejszym Centralnym Ośrodku Sportowym biało-zieloni przebywają od środy na zgrupowaniu. Po-trwa ono do niedzieli, kiedy to rugbiści Pawła Lipkowskiego i Marka Płonki wrócą do domu zintegrowani i lepiej przygotowani do ligowych bojów.

Przypomnijmy, że to właśnie Lechia broni tytułu mistrza Polski, Arka była w minionym sezonie trzecią drużyną w kraju. Ten mecz zapowiada się interesująco, bo... każdy z tych pojedynków jest dla polskiego kibica na tyle atrakcyjny, by go obejrzeć, ale...

- Mamy świadomość, że to trochę daleko od Trójmiasta, ale nasze boiska wymagają przygotowania przed rundą wiosenną, dlatego zdecydowaliśmy, że zagramy z Arką na koniec zgrupowania - powiedział nam Marek Płonka, trener formacji młyna gdańskiej Lechii.

Pucharowy mecz będzie dokończeniem eliminacyjnej fazy tych rozgrywek. Na zgrupowaniu w Cetniewie są także Rafał Sajur i Henry Bryce, czyli ci rugbiści, na których Lechia może liczyć w ważnych momentach sezonu. Obaj przyjechali nad polskie morze z Irlandii. Ich udział w meczu z Arką zapowiada poważne podejście do pucharowej konfrontacji. Nie inaczej podchodzi do tematu gdyńska Arka.

- Szkoda, że ten mecz nie będzie rozgrywany w Trójmieście - mówi Maciej Stachura, trener Arki. - W Gdyni moglibyśmy go zorganizować, ale nikt nam tego rozwiązania nie zaproponował.

Co się odwlecze, to nie uciecze, dlatego ci kibice, którzy nie będą mogli zobaczyć tego spotkania, powinni uzbroić się w odrobinę cierpliwości. Już 6 kwietnia w Gdyni dojdzie do rewanżu o ligowe punkty. Arka podejmie na stadionie przy ul. Kazimierza Górskiego Lechię i wtedy emocji na pewno nie zabraknie. Kibiców też nie powinno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki