Na pomorskiej autostradzie można płacić kartą

Co prawda na razie nie dotyczy to jeszcze posiadaczy karty American Express i Maestro, ale jak przekonują pracownicy Gdańsk Transport Company, koncesjonariusza A1, najpóźniej w ciągu trzech tygodni również oni będą mogli nimi płacić. Banki pracują jeszcze nad systemem. Niektórzy kierowcy zdążyli już skorzystać z nowości.

- Pierwszego dnia dokonano 26 takich transakcji - zachwala Wojciech Mąkinia, zastępca dyrektora ds. eksploatacji i utrzymania autostrady w GTC. - Mimo że płacenie kartą trwa dłużej niż gotówką, to cała operacja zajmuje najwyżej 30-40 sekund.

Karty honorowane są na wszystkich węzłach 25-kilometrowego odcinka autostrady: w Rusocinie, Stanisławiu i Swarożynie. Aby ułatwić życie ich użytkownikom, pasy zjazdowe oznakowano, a niedługo poprzedzą je jeszcze specjalne tablice informacyjne. Nie oznacza to jednak, że taka budka jest wyłączona z przyjmowania gotówki.

To nie ostatnia nowość. Od 15 października - daty oddania kolejnego, 65-km odcinka A1 ze Swarożyna do Nowych Marzów, przejazd dostępny będzie również na kartę flotową (takie stosują zazwyczaj stacje benzynowe). Będą one przeznaczone dla firm, które posiadają własne środki transportu.

Natomiast na rabaty trzeba będzie jeszcze poczekać. GTC tłumaczy, że teraz zajmuje się kartami, a o ulgach będzie myśleć później. Zgodę na nie muszą wydać ministrowie infrastruktury i finansów. Ten pierwszy zapowiedział prezent dla kierowców - odcinek ze Swarożyna do Nowych Marzów przez pierwsze dwa miesiące ma być bezpłatny (przejazd z Rusocina do Swarożyna kosztuje 3,50 zł).

- Na razie oficjalnego pisma w tej sprawie nie otrzymaliśmy, ale jeżeli takie będzie, każdy kierowca bez względu na to czy wjedzie na płatny, czy bezpłatny odcinek, otrzyma bilet - wyjaśnia Ewa Łydkowska, rzecznik GTC. - Opłaty będą pobierane na końcu jego podróży.