Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na kłopoty stadion we Wrzeszczu

Adam Mauks
Stadion w Gdańsku Wrzeszczu nie schodzi w cień
Stadion w Gdańsku Wrzeszczu nie schodzi w cień Grzegorz Mehring
Bywa tak, że kiedy ktoś (lub coś) odchodzi, staje się o nim głośno. Docenia się jego zasługi, możliwości, wspomina się dawne dzieje, wydarzenia, emocje.

Pod koniec maja żegnaliśmy gdański stadion przy ul. Traugutta. Obiekt o niezwykle barwnej historii, który był świadkiem kapitalnych meczów Lechii, komunistycznych manifestacji, spotkań z aktorami, emocji związanych z Wyścigiem Pokoju, a w późniejszych czasach antykomunistycznych demonstracji, które wielu kibiców dobrze pamięta. Prasa rozpisywała się o końcu pewnej epoki sportowej w Gdańsku, bo stadion - potocznie zwany stadionem Lechii - w rzeczywistości obiekt miejski, spełniał niebagatelną rolę w życiu miasta, klubu a przede wszystkim kibiców. I wszystko wskazuje na to, że stadion przy Traugutta nadal będzie żył! I to pełnią sportowego życia! Bo przecież trudno wyobrazić sobie, aby ten obiekt zamknąć na kłódkę, a klucze wyrzucić do Motławy, kiedy na Pomorzu ciągle nie ma zbyt wielu alternatyw wśród obiektów sportowych.

Na stadionie przy ul. Traugutta będzie trenować pierwsza drużyna Lechii Gdańsk. Biało-zieloni swoje mecze rozgrywać będą na PGE Arenie, ale Lechia jest już klubem wpisującym się w europejskie realia organizacyjne. Piłkarze z głównej płyty stadionu w Letnicy będą korzystać tylko podczas spotkań ligowych. W przypadku Lechii majowy mecz z Zagłębiem - wszystko na to wskazuje - był ostatnim oficjalnym pojedynkiem przy Traugutta.

Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że na tym obiekcie swoje mecze będzie rozgrywać... beniaminek II ligi piłkarskiej Bytovia. Wszystko dlatego, że nadal nie wiadomo, czy w Bytowie uda się wyremontować stadion. Dla piłkarzy tego klubu podróż do Gdańska nie musi być uciążliwa. I nie chodzi tu tylko o odległość Gdańska od Bytowa, ale także komfort podróży. Bytovia, za sprawą swojego, sponsora - firmy Drutex i jej prezesa Leszka Gierszewskiego - na mecze do Gdańska może dojeżdżać... autokarem Barcelony. Bytowianie już zasmakowali tego luksusu, podróżując nim na ostatni III-ligowy mecz z Chemikiem do Polic.

Wrzeszczański stadion upodobali sobie także działacze elbląskiej Olimpii. Beniaminek I ligi z województwa warmińsko-mazurskiego ma podobne problemy jak Bytovia. Elbląski stadion przy ul. Agrykoli nie spełnia jeszcze I-ligowych warunków, to oznacza, że mecze rundy jesiennej, także w roli gospodarza, Olimpia będzie rozgrywała przy ul. Traugutta. Jeśli weźmiemy pod uwagę jeszcze mecze Lechii w Młodej Ekstraklasie oraz to, że 19 listopada polscy rugbiści zagrają we Wrzeszczu z Niemcami mecz w ramach Pucharu Europy Narodów, to jesień przy Traugutta zapowiada się gorąca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki