Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Kaszubach wciąż walczą z wodą

Bartosz Cirocki
Mieszkańcom powiatu kartuskiego wciąż daje się we znaki ulewa, jaka w poprzedni weekend nawiedziła Pomorze. Woda spływa strumykami, rowami melioracyjnymi i wyżłobieniami, tworząc rozlewiska i wdzierając się na posesje oraz do budynków.

Strażacy - ochotnicy z powiatu walczyli z żywiołem przez cały miniony tydzień, a tylko w sobotę interweniowali sześciokrotnie.

W Żukowie, Mirachowie i Sierakowicach wypompowywali wodę z piwnic domów jednorodzinnych. W Borzestowie woda wdarła się do szkoły podstawowej, zalewając m.in. składowany w kotłowni opał.

W Pępowie pod woda znalazła się posesja, ale druhom z Żukowa udało się uchronić przed zalaniem dom. Do podtopienia podwórka doszło też w Baninie.

Szkody spowodowane niedawnymi ulewami wciąż szacują drogowcy. Zniszczonych zostało wiele dróg gruntowych i asfaltowych wszystkich kategorii.

- Walczymy m.in. z przełomami, czyli podnoszeniem się i pękaniem warstw asfaltu na niestabilnym podłożu - mówi Andrzej Puzdrowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Kartuzach. - Takie zjawisko wystąpiło m.in. w Ostrzycach i na drodze z Pępowa do Miszewa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki