Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na gdyński Pekin wchodzi Prokuratura Okręgowa

Jacek Wierciński
Przemysław Świderski
Materiały na temat dochodzeń w sprawie napiętej sytuacji przy ulicy Orlicz-Dreszera w Gdyni przejmują śledczy z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

- Zwróciliśmy się do Prokuratury Rejonowej w Gdyni o przekazanie spraw z tzw. Pekinu - relacjonuje prokurator Tatiana Paszkiewicz, rzeczniczka prasowa gdańskiej „okręgówki”. - W szczególności prowadzona będzie analiza wątków dotyczących zawiadomień związanych z usuwaniem lokatorów z tego terenu. Chodzi również o postępowania już zakończone. Decyzje dotyczące ewentualnych działań Prokuratury Okręgowej, również w kwestii możliwości cywili-styczno-administracyjnych, podjęte zostaną po zapoznaniu się z tymi materiałami - dodaje.

O konflikcie między ok. 400 mieszkańcami osiedla przy ul. Orlicz-Dreszera a trójką właścicieli ponad pięciu hektarów gruntów pisaliśmy wielokrotnie. W ubiegłym roku straż pożarna ośmiokrotnie gasiła pożary na osiedlu, a w tym roku interweniowała tam już pięć razy.

Pożar na gdyńskim Pekinie. Nad miastem słup dymu [ZDJĘCIA]

Lokatorzy substandardowych domów o - przynajmniej jedno - podpalenie oraz liczne wyburzenia obwiniają pełnomocnika właścicieli, Arkadiusza Związka. Ten z kolei przekonuje, że oskarżenia są pomówieniami i „szkalowaniem dobrego imienia”. Odżegnuje się od jakichkolwiek podpaleń, a niszczenie zabudowań nazywa zabezpieczaniem. Zapowiedział również zgłoszenie do prokuratury podejrzenia popełnienia przestępstwa przez anarchistyczny „Kolektyw Zaraza”, który zorganizował pikietę, podczas której skandowano hasła: - Mieszkanie prawem, nie towarem! Czyściciele domów zdolni do pogromów!

Wojna o gdyński Pekin trwa. Mieszkańcy zarzucają przedsiębiorcy nielegalne wyburzenia [ZDJĘCIA]

„Jak podkreślałam, wszelkie czynności zabezpieczające pustostany na prywatnym terenie obszaru Pekin są przeprowadzane z poszanowaniem obowiązujących przepisów w tym zakresie. Nigdy nie miała miejsce sytuacja, aby czynności zabezpieczające dotyczyły budynku lub jego części, zajmowanej przez mieszkańców” - napisała do „Dziennika Bałtyckiego” Anna Stępień reprezentująca w mediach Arkadiusza Związka, obecnych właścicieli oraz zarejestrowaną w Sopocie „Beijing” Spółkę Akcyjną. Ta firma, co ujawniliśmy, zawarła z trójką właścicieli umowy przyrzeczenia sprzedaży działek.

Podkreślając szanse, jakie stwarza Gminny Program Rewitalizacji (o którym również pisaliśmy na naszych łamach), Anna Stępień dodała: „Na szczęście żyjemy w państwie prawa, gdzie prawo powinno być przestrzegane przez wszystkich obywateli i odnosi się to również do osób, które przebywają od lat na prywatnym terenie bez prawa do jego zamieszkiwania, w wielu przypadkach bez płacenia za media”.

Wyburzanie pustostanu na Pekinie w Gdynia- 20.04.2017

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki