Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na gdańskiej posesji zlikwidowano plantację marihuany. Zarekwirowano też pięć aut [ZDJĘCIA]

Jagoda Redzimska
Plantacja marihuany w Gdańsku
Plantacja marihuany w Gdańsku mat.policji
Pięć samochodów z "bitymi" numerami i plantację marihuany zlikwidowali policjanci na posesji w Gdańsku. W sprawie zatrzymano 50-letniego mężczyznę.

Do zatrzymania doszło w poniedziałek, 11 września. Podczas akcji, na jednej z posesji w Gdańsku, funkcjonariusze zabezpieczyli pięć samochodów.

- Zabezpieczono dwa nissany patrol, toyotę land cruiser i dwa mercedesy 500 o łącznej wartości ok. 250 tys. zł, które zostaną poddane szczegółowym badaniom mechanoskopijnym - informuje Aleksandra Siewert z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W trakcie dalszych czynności w budynku znajdującym się na terenie posesji kryminalni ujawnili uprawę konopi innych niż włókniste, która wyposażona była w pełną aparaturę służącą do kompleksowej pielęgnacji roślin. Na poddaszu budynku funkcjonariusze zabezpieczyli w namiocie doniczki z krzakami konopi - dodaje policjantka.

Gdy policjanci odkryli ukrytą drzwi i przeszli do następnego pomieszczenia, odkryli kolejnych kilkadziesiąt doniczek z krzakami konopi. Łącznie zabezpieczono ponad 100 doniczek.

Na miejscu zatrzymano 50-letniego mężczyznę, który trafił do aresztu. Prokurator na podstawie zebranych dowodów przedstawił mu zarzut uprawy konopi mogącej dostarczyć znacznej ilości ziela konopi innych niż włókniste.

Za uprawę konopi, której uprawa może dostarczyć znacznej ilości ziela konopi innych niż włókniste, sprawcy grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki