Na co przeznaczyć pieniądze unijne. Poznaj opinie władz lokalnych
Piotr Halagiera, wiceburmistrz Kwidzyna
W zasadzie wszystkie środki z Unii Europejskiej, które chcieliśmy pozyskać w latach 2007-2013, pozyskaliśmy. "Łyknęliśmy" wszystko to, co sobie zaplanowaliśmy. Środki te w większości pozyskaliśmy na budowę kompleksu widowiskowo-sportowego przy ul. Wiejskiej oraz na rozdział kanalizacji. Na ten cel środki pozyskano przy wsparciu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Prócz inwestycji, zrealizowaliśmy także sporo projektów miękkich. Ostatnio np. rozpoczęliśmy realizację projektu przeciwko wykluczeniu cyfrowemu, dzięki, któremu dostęp do komputerów, zyska ponad 40 rodzin w mieście. Nie rozumiem trochę tego, że w pewnym momencie obserwowaliśmy "metropolitarny" trend w przydziale tych środków. Większość trafiała do Trójmiasta. Ale co mniejszym samorządom po tym, że w Gdańsku powstał stadion albo Pomorska Kolej Metropolitarna? Nie do końca zgadzam się też z tym, że niektórym samorządom brakuje pieniędzy na wkład własny. Nam ich nie zabrakło, nie mamy także problemu ze zdolnością kredytową. O "unijnych" planach na przyszłość na razie ciężko mówić, musimy wszystko dobrze przemyśleć.