Na co PKM wyda dofinansowanie z Unii Europejskiej?

28 lutego Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zaktualizowało tzw. listę indykatywną - zbiór priorytetowych inwestycji z unijnym wsparciem. Wcześniej z Unii Europejskiej na budowę PKM zagwarantowane było 306 mln zł, jednak, także dzięki medialnemu lobbingowi ze strony "Dziennika Bałtyckiego", resort rozwoju regionalnego wystąpił do Komisji Europejskiej o zwiększenie tej kwoty do maksymalnej granicy 85 proc. wartości projektu. Będzie to najprawdopodobniej 611 mln zł, bo obecnie budowa PKM szacowana jest na 719 mln zł. Oczywiście ta kwota zostanie ostatecznie zweryfikowana po rozstrzygnięciu przetargów na projektowanie i budowę linii.

PKM dostanie ponad 600 mln zł dofinansowania z UE

Maksymalna prędkość na trasie Wrzeszcz -Rębiechowo ma wynosić 120 km na godzinę, podobnie jak w przypadku linii Gdynia -Kościerzyna, z którą połączy się linia PKM. Z naszych informacji wynika, że w tym roku zostanie ogłoszony przetarg i zacznie się projektowanie remontu, a prace ruszą w 2012 roku.
Linia Gdynia - Kościerzyna ma 67 km. Inwestycja, realizowana przez PKP PLK, zakłada wymianę torów na długości około 18 km, wzmocnienie podtorza na długości około 16 km, oraz m.in. remont peronów i wiaduktów. A także, co jest bardzo ważne z punktu widzenia projektu PKM, odbudowę tzw. łącznicy w Glinczu, która pozwoli, by pociągi jadące od strony Trójmiasta mogły przejechać na linię Pruszcz Gd. - Kartuzy. Dzięki temu pociągi z Gdańska czy Gdyni do Kartuz nie będą musiały jechać przez Somonino i tam zmieniać kierunek.

CZYTAJ WIĘCEJ:Wszystko o Pomorskiej Kolei Metropolitalnej

Całość będzie kosztować około 202 mln zł, z czego około 117 mln zł wyniesie dofinansowanie z UE. Po remoncie czas przejazdu z Gdyni do Koście-rzyny, dziś wynoszący około 80 min, skróci się nawet o pół godziny. Pociąg z Gdyni do Kartuz będzie jechać około 45 min, a pociąg z Gdańska Gł. do Kartuz w przyszłości dojedzie w 45-55 min.

Jedna kwestia pozostaje bez rozwiązania. W projekcie linii PKM jest także jej elektryfikacja, w projekcie modernizacji linii kościerskiej elektryfikacji nie ma. Możliwości są dwie. Albo zostaną zakupione tzw. pociągi hybrydowe (spalinowo-elektryczne), albo samorządy znajdą pieniądze i, jako w osobnym projekcie, linia kościerska zostanie zelektryfikowana. Z ostatnich, nieoficjalnych informacji wynika, że bliższy realizacji jest ten drugi plan, a środki pochodzić będą z Regionalnego Programu Operacyjnego. Z RPO będą też prawdopodobnie pochodzić środki na remont odcinka Glincz - Kartuzy.