Każdy autobus przystosowany jest do przewozu 26 funkcjonariuszy wyposażonych w tarcze ochronne i hełmy. Posiada klimatyzację i sprzęt audio-wideo. Po odebraniu autobusów rzeczywistość nie okazała się aż tak różowa. Jakość 18 pojazdów została zakwestionowana przez KGP. Jeden miał usterkę silnika, inne - zawieszenia. Nie działały zainstalowane odtwarzacze DVD, odklejały się uszczelki. W jednym z autobusów przy montażu klimatyzacji został pogięty dach.
Pojazdy z usterkami już zostały zwrócone producentowi. W ramach gwarancji ma naprawić wszystkie błędy i na własny koszt przetransportować autobusy do KGP. - Nie były to aż tak poważne usterki, jakby się mogło wydawać, ale jednak zdarzyły się - mówi podinsp. Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego policji. - Są na bieżąco usuwane. W jednym przypadku przedłużono nam gwarancję.
Słupska firma nie bagatelizuje sprawy, jednak zachowuje spokój. - Te autobusy mają trzy lata gwarancji - mówi Stefano Rossi, prezes zarządu Kapeny SA. - Usterki zdarzają się we wszystkich pojazdach, bo to produkcja seryjna. Produkujemy ich od 200 do 250 rocznie. Nie ma się więc czego obawiać, wszystkie zostaną naprawione w jak najkrótszym czasie. Myślę, że zajmie nam to około dwóch dni.
Czy policja nadal będzie zamawiać autobusy w Słupsku? - Każdy ma prawo wziąć udział w przetargu, także Kapena - dodaje podinsp. Sokołowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?