Muzyka jest dla mnie terapią - wywiad z Agnieszką Krząstek

Czym jest dla Ciebie śpiewanie?
Muzyka jest dla mnie nie tylko pasją, ale także oderwaniem od rzeczywistości, swego rodzaju terapią. Występując, staram się przekazać słuchaczom ciepło i energię. Cieszę się, gdy widzę, że mój śpiew zapiera dech w piersiach moich widzów.
Czy chcesz zawodowo zająć się muzyką?
Muzyka jest obecna w mojej pracy z dziećmi niepełnosprawnymi jako rehabilitant muzykoterapeuta. Bardzo lubię moją pracę. Daje mi wiele radości, uczy pokory. Dzięki niej wiem, że żyję.
Występowałaś już kiedyś publicznie?
Tak. Próbowałam swoich sił w programach takich jak "Szansa na Sukces", "Tak to leciało", "X-factor" oraz "Droga do Gwiazd".
Który z nich zapadł Ci w pamięć?
"Tak to leciało". Pomimo że program był krótko na antenie, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Ludzie, którzy pracowali przy programie, mieli wielkie poczucie humoru. Każdy uczestnik był wspaniale traktowany. Sam prowadzący, pan Maciej Miecznikowski, to wulkan energii, a przy tym jest bardzo skromnym człowiekiem. Gdy myślę o tym programie, od razu przypomina mi się ta atmosfera! Oj, działo się…
Skąd się dowiedziałaś o naszym castingu?
Kompletnie przypadkiem. Byłam w Gdańsku z wizytą u znajomych i udało mi się załapać na casting. Chciałam spróbować swoich sił. Trzeba przyznać, że nie jestem 20-latką. Moja energia i poczucie humoru objawiają się w taki sposób, że rozum podpowiada "kobieto, są młodsi, zdolniejsi... daj sobie spokój", a moja osobowość mówi "Spróbuję. Przecież nie jestem jeszcze babcią". Wciąż czuję się bardzo żywiołowa.
Jakie były Twoje wrażenia z castingu?
Byłam miło zaskoczona profesjonalizmem. Podobało mi się rozdawanie wody, dobry humor i rozładowanie emocji. Tak powinien wyglądać każdy casting.