Muzeum w wieży ciśnień w Lęborku. Nowa konstrukcja wieży budzi kontrowersje

Red.
Rozbudowa wieży ciśnień w Lęborku
Rozbudowa wieży ciśnień w Lęborku rog
W lęborskim ratuszu przedstawiono prezentację wieży ciśnień w nowej odsłonie. Zaletą konstrukcji ma być jej funkcjonalność. Początkowo wieża ciśnień miała być obsługiwana przez Lęborskie Centrum Kultury i Muzeum w Lęborku, ostatecznie jednak zdecydowano się, że nadzór nad obiektem obejmie tylko muzeum, m.in. dlatego, że jednej instytucji łatwiej jest pozyskiwać środki zewnętrzne.

- W konstrukcji znajduje się osiem kondygnacji starej wieży i 10 kondygnacji nowej wieży oraz z dwoma poziomami podpiwniczenia.Nowa część wieży ma 23 metry i jest o 3 metry wyższa od "starej" części - wyjaśniał Krzysztof Siwka, pracownik muzeum. - Pierwsza sala muzealna będzie znajdowała się na pierwszym poziomie podpiwniczenia, kolejne znajdą się w wyższych kondygnacjach. Na górze wybudowano platformę widokową, na którą można wejść z przeszklonego pomieszczenia. Zostanie też zachowany stary zbiornik wieży ciśnień.Nowa konstrukcja została wyłożona panelami lustrzanymi, która w założeniu ma odbijać zieleń roślinności Parku Chrobrego.
Bezpieczeństwo budowli ma zapewnić m.in. 48 kamer, system wykrywania pożaru, system wykrywania napadu. Wieża będzie również wyposażona w windę dla niepełnosprawnych.

Wizja muzeum

Dyrektor lęborskiego muzeum podkreślała, że rozbudowana wieża ma szansę stać się sercem Lęborka. - Chciałbym, żebyście zarazili się tym, że Lębork stać na dobrą inwestycję - mówiła Mariola Pruska, dyrektor muzeum w Lęborku. - Jeśli naprawdę idziemy w tym samym kierunku i możemy naprawdę zawrzeć te najlepsze rzeczy w danym obiekcie i nie tylko chodzi tu o archeologię, ale o to, żebyśmy docenili u siebie to, czego inni nie posiadają. My w Lęborku i okolicy mamy tak cenne rzeczy. Warto je pokazywać.

To w szczególności znaleziska archeologiczne m.in. z Czarnówka jednego z największych cmentarzysk kultury wielbarskiej w Europie, z Wilkowa Nowowiejskiego, a także skarby z epoki brązu, znalezione w Miastku i odebrane poszukiwaczom, którzy próbowali je upłynnić. Łącznie znajdzie się w wieży kilka tysięcy eksponatów, których muzeum w dotychczasowym kształcie nie miało gdzie wystawić.

Nadzór nad muzeum w wieży będzie pełniła Agnieszka Krzysiak, archeolog, która prowadziła wykopaliska w Czarnówku. Śmiała wizja muzeum w wieży ma obejmować także jej wnętrze i sposób ekspozycji. Przede wszystkim stary sposób wystawiania eksponatów przechodzi do lamusa i wystawy będą prezentowane również przy pomocy światła i dźwięku.- Eksponaty muzeum w Lęborku mają bardzo dużą wartość historyczną, trzeba przedstawić je ciekawiej- wyjaśniał Adam Kozak z firmy zajmującej się wyposażeniem wnętrza wieży- Multimedia obecnie są bardzo ważne. Nie możemy przedstawiać przedmiotów wyłącznie w gablotach czy na ścianach. Musimy mieć możliwość wyboru. To muszą być również dźwięk i pokazy.
Muzeum w wieży znajdzie się na trzech poziomach w tym dwa poziomy zajmą wystawy. Będzie można je również obejrzeć w 3D.
Część wejściowa ma być bardzo minimalistyczna. Znajdzie się w niej część informacyjna i szatnie. Samo wprowadzenie do wystawy ma odbywać się przez tzw. ekran główny. - Stworzy on pewnego rodzaju iluzję - mówi Adam Kozak.
W ten sposób będzie można zaobserwować co się działo na ziemi od momentu cofania się lądolodu.
W kolejnych ekspozycjach znajdziemy artefakty, odkryte podczas wykopalisk, w tym słynną szklaną rybę sprzed blisko 1800 lat.

Projektowe "pudło"?

Wieżę wybudowano w latach 1910-1912. Pełniła funkcje platformy widokowej, były w niej zainstalowane dwa zbiorniki wodne, a także znajdowała się restauracja "wieża Bismarcka", którą otwarto w 1913 roku. Później zmieniono jej nawę na restauracja Parkowa, a w latach 70-tych restaurację rozebrano.
Jej przebudowa wieży kosztowała 8,7 mln zł. Ma zostać otwarta w lipcu b.r., ale już doczekała się fali krytyki i nominacji do Makabryły. W rzeczywistości panele lustrzane nie odbijają zieleni, bo jeszcze jej nie ma, ale dziś krytycy określają to jako połączenie szklanego biurowca ze starą wieżą. - Nowa część nie pasuje do reszty. Być może jej wygląd przyjmie się z czasem - przyznaje Małgorzata Biela, była szefowa powiatowego nadzoru budowlanego i radna miejska, która jednocześnie chwali konstrukcje za funkcjonalność. - Myślę, że tym się obroni - dodaje.

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jak dla mnie ok wczoraj byłem obejrzeć i podoba mi się myślę że spełni swoje zadanie. Kiedyś dawno temu obok tej wieży stała jeszcze wieża widokowa że stali prawdę mówiąc byłem na niej tylko raz więcej nie próbowałem na nią wchodzić ale widok pamiętam do dziś mam nadzieję że na nowej wieży będzie taras widokowy chętnie się wybiorę
J
Jogibabu
Zniszczono piękny zabytkowy budynek. Taka sama tragedia jak "kamienice" wybudowane przy Placu Pokoju. Obłożyć jeszcze panelami kościoły Jakuba i Koronę. Będzie pięknie. Gratuluję pomysłów na rewitalizację.
Ł
Łukasz Bib.
W końcu coś niesamowitego i odważnego brawoo . Teraz zachęcić mieszkańców by warto było to miejsce odwiedzić. Więcej świeżości wprowadźmy do LĘBORKA!!!
P
Panisko
48 kamer. Tyle poziomów. No i najważniejsze. System wykrywania napadów Na TOJ_TOJ
I
I R
Rzeczywiście, nie jest to coś, z czego Lębork mógłby być dumny. Taki obcy element dostawiony do starej wieży. Architekt chyba starej wieży nie oglądał. Można było wtopić nowy element w całość. Szkoda, że na to się nie zdecydowano.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie