Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum w Malborku. Konkurs na prowadzenie toalety tylko dla... ładnych?

Radosław Konczyński
Archiwum DB
Znajomość języków angielskiego i niemieckiego, kulturalna obsługa i... miła aparycja to kryteria, jakimi kierować się miało Muzeum Zamkowe w Malborku w konkursie na prowadzenie toalety publicznej na Przedzamczu.

Muzeum Zamkowe w Malborku ogłosiło konkurs dla osób, które chciałyby prowadzić toaletę na Przedzamczu na zasadzie dzierżawy.

Znajomość języków angielskiego i niemieckiego, kulturalna obsługa - są to kryteria, które jeszcze można zrozumieć właśnie ze względu na rzeszę turystów obcojęzycznych (ok. 25 proc. wszystkich zwiedzających) i troskę o wizerunek zabytku z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ale na pierwszym miejscu wśród kryteriów wymieniono w ogłoszeniu... miłą aparycję, co sprawia, że to konkretne zamówienie publiczne staje się automatycznie konkursem ograniczonym, ponieważ zawęża się grupę potencjalnych oferentów. A brzydcy... mogą czuć się dyskryminowani.

Póki co, malborska instytucja kultury unieważniła procedurę.

- Ale zrobiliśmy to z innej przyczyny. Chcemy najpierw wyremontować toaletę, żeby się nie wstydzić przed turystami. Jednak rzeczywiście zapis o miłej aparycji można uznać za niefortunny - przyznaje Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku. - Każdy ma prawo udziału w licytacji i nikt nie będzie uzależniał dopuszczenia do niej oferenta od tego, czy posiada miłą aparycję, czy nie.

Więcej na malbork.naszemiasto.pl

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki