Cyfrowy Polsat podjął decyzję, której obawiali się wszyscy kibice - zamknął dostęp do siatkarskiego mundialu. Będzie on dostępny wyłącznie dla abonentów Polsatu, sieci komórkowej Plus oraz w sieciach kablowych.
Zamknięcie dostępu ma aspekt biznesowy. Polsat, który wraz z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej, jest organizatorem turnieju, chce uniknąć lub chociaż zmniejszyć straty związane z produkcją. Telewizja nie znalazła bowiem sponsorów, a wsparcia nie uzyskała też w instytucjach państwowych.
- Niewątpliwie łatwiej, wygodniej i taniej byłoby kupić prawa telewizyjne tylko na terytorium Polski i transmitować MŚ 2014 z innego kraju niż Polska - organizując jedynie przekaz telewizyjny, studio i komentarz - tak jak robiliśmy to dotychczas. Wtedy jednak mistrzostwa nie odbyłyby się w Polsce - powiedział Maciej Stec, członek zarządu oraz dyrektor sprzedaży i zakupów zagranicznych w Telewizji Polsat Sp. z o.o.
W związku z tym w otwartym kanale Polsatu zobaczymy tylko mecz otwarcia mundialu pomiędzy Polską a Serbią, który odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Co z pozostałymi spotkaniami mistrzostw? Będą bezpłatnie dostępne dla abonentów Cyfrowego Polsatu oraz najprawdopodobniej sieci komórkowej Plus. Natomiast właściciele sieci kablowych będą indywidualnie decydować, kto za dostęp będzie musiał dodatkowo zapłacić, a kto będzie mógł oglądać mecze w ramach posiadanego abonamentu.
Zamknięcie mundialu wywołało lawinę krytyki. To nie może dziwić, bo przecież siatkarskie mistrzostwa świata to ogromna impreza (druga w naszym kraju po piłkarskich mistrzostwach Europy z 2012 roku), w której na sukces liczy reprezentacja Polski. Tymczasem okazuje się, że aby oglądać spotkania biało-czerwonych niektórzy będą musieli dopłacić lub szukać innych rozwiązań.
Gdańsk nie uczestniczył w rozmowach, ani też nie ucierpi w takim stopniu na zamknięciu mundialu, bo transmisje będą docierały do bardziej zainteresowanych fanów z Rosji i Bułgarii.
- To jest według mnie dramat. Najbardziej ucierpią kibice, bo przecież mistrzostwa są dla nich. Nie potrafię zrozumieć logiki, ale nie kłócę się z ekonomią - powiedział Andrzej Trojanowski, dyrektor biura ds. sportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?