W grupie C prym wieść mają dwie reprezentacje - Rosji i Bułgarii. Po pierwszych meczach tych zespołów śmiało można powiedzieć, że faworyci nie zawodzą.
Drużyna Plamena Konstantinowa bez najmniejszych problemów pokonała w poniedziałek Meksyk 3:0. O tym, jak jednostronne było to widowisko, może świadczyć fakt, że dwa pierwsze sety Bułgaria wygrała do 16 i 17. Tylko w ostatniej partii, przy dopingu publiczności wyraźnie sympatyzującej z Meksykanami, walka była bardziej wyrównana (25:21).
Choć Bułgarzy nie rozegrali rewelacyjnych zawodów, to jednak ich przewaga na parkiecie nie podlegała dyskusji. Meksykanom brakowało przede wszystkim doświadczenia. Momentami popełniali oni błędy seriami i w żaden sposób nie byli w stanie ich wyeliminować.
W ostatnim pojedynku grupy C Chińczycy zmierzą się z Egiptem. Początek tego spotkania o godz. 20.15.
Bułgaria - Meksyk 3:0 (25:16, 25:17, 25:21)
Bułgaria: Żekow, Yosifow, Gotsew, Penczew, Aleksiew, Sokołow, Salparow oraz Gradinarow, Skrimow.
Meksyk: Vargas, Rangel, Guerra, Cordowa, Quinones, Aguilera, Rangel oraz Herrera, Barajas, Meyer, Orellana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?