Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Można byłoby stworzyć taką listę zakazanych prezentów [ROZMOWA]

Joanna Surażyńska-Bączkowska
Jakich prezentów nie kupować dzieciom? Co zrobić, jeśli prezent jest nietrafiony? Przeczytaj rozmowę z psycholog dr Aleksandrą Sarną.

Proszę powiedzieć, jakich prezentów lepiej nie kupować dzieciom?
Na pewno niedostosowanych do wieku oraz nieadekwatnych do naszej sytuacji finansowej. Pamiętajmy, że to ma być prezent dla dziecka, a nie dla nas. Oczywiście można byłoby stworzyć taką listę zakazanych prezentów, w zależności od wieku dziecka. Maluchom nie można kupować niczego, co może być dla niego niebezpieczne. Trzeba zwracać uwagę na atesty i sprawdzone miejsca zakupów. W przypadku starszych dzieci nie kupujmy niczego, co propaguje przemoc wobec ludzi i zwierząt. Nie kupiłabym także prezentu, który podkreśla seksualność, np. tego typu ciuchów, szczególnie dla nastolatki.

A co zrobić, jeśli w ogóle nie mamy pieniędzy na prezenty?
Jeśli nie mamy na prezenty, to zróbmy je sami. Każdy ma jakieś umiejętności lub znajomych, którzy mogą pomóc. Można np. uszyć przytulankę ze starych materiałów, przerobić stare ciuchy na ubranka dla lalek, upiec ciasteczka. Można zrobić jakiś fajny obrazek. Rękodzieło zawsze jest dobrym prezentem. Starsze dzieci z pewnością zdają sobie sprawę z sytuacji ekonomicznej rodziny. Osobom, które mają taki problem, doradzam - więcej czasu i więcej kreacji.

Jak reagować, kiedy dziecko nie kryje rozczarowania z prezentu?
Najlepiej unikać w ogóle takiej sytuacji. Zapytać wcześniej dziecko, o czym marzy, czy jego wymarzony prezent jest w zasięgu naszych możliwości finansowych. Jasno powiedzieć o sytuacji, jeśli jego zakup jest niemożliwy.

Dzieci otrzymują jednak prezenty od rodziny, które wcześniej nie są konsultowane. Co, jeśli taki prezent jest nietrafiony?

Przed świętami warto porozmawiać z dzieckiem o tym, że będzie dostawało różne prezenty, ale nie każdy wie, o czym marzy nasza pociecha i nie zawsze będzie to trafiony prezent. Trzeba podkreślić jednak, że ktoś chciał sprawić nam przyjemność, że trzeba grzecznie podziękować za prezent. Oczywiście w przypadku maluchów, które reagują bardzo spontanicznie, bywa różnie. Nie trzeba się jednak przejmować, nie podoba się prezent, to trudno.

Dorośli też otrzymują nietrafione prezenty. Nie jest Pani za tym, by powiedzieć szczerze, co myślimy o prezencie?
Szczerość w tym przypadku sprawia komuś przykrość. Oczywiście jest pewna grupa osób, które mają to "gdzieś" i kupują prezenty na stacji benzynowej. To nie znaczy jednak, że mamy w takim przypadku zachowywać się niekulturalnie. Częściej zdarza się, że ktoś się starał, tylko mu nie wyszło. Inaczej jest w przypadku ludzi, którzy nas znają, wiedzą, co lubimy itd. Ale jeśli ktoś nas widzi dwa razy w roku, to są małe szanse, że prezent będzie zawsze trafiony.

Zdarza się jednak, że ktoś kupuje prezent złośliwie?
Myślę, że raczej nie. Czasami po prostu tak to odbieramy. Np. jeśli dziewczyna z otyłością dostanie karnet do dietetyka, to odbiera to jako złośliwość. Tymczasem taki prezent, to chęć pomocy, wynika ze zmartwienia i troski o tę osobę. Myślmy pozytywnie o intencjach tych, którzy nas obdarowują. A jak nie wiemy jak się zachować w danej sytuacji, to zachowajmy się porządnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki