Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mówią „nie” kierowcom z telefonami

E. Okoniewska, J. Surażyńska
200 zł i 5 punktów. Z takimi konsekwencjami muszą liczyć się kierowcy, którzy rozmawiają w czasie jazdy przez telefon

Jedna sekunda nieuwagi i może dojść do tragedii. Policjanci walczą z kierowcami, którzy w czasie jazdy rozmawiają przez telefon komórkowy. W 2014 roku wystawiono aż 213 mandatów, rok później było ich 240.

- W takich sytuacjach policjanci nie stosują pouczeń, tylko kary - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Mandat wynosi 200 złotych, do tego jest 5 punktów karnych. W ciągu zaledwie jednej sekundy nieuwagi kierowca, który jedzie z prędkością 80 km/h, pokonuje 45 metrów. W tym czasie może się wydarzyć wszystko. Trzeba wiedzieć, że droga hamowania wynosi od 35 do 50 metrów.

Na naszym terenie nie brakuje przypadków, kiedy telefon stał się przyczyną dramatu.

- Rozmawianie przez telefon jest niebezpieczne, szczególnie podczas wyprzedzania - mówi rzecznik.

Nie tylko sama rozmowa jest niebezpieczna. Niedopuszczalne jest także np. pisanie smsów czy wprowadzanie danych i używanie nawigacji telefonicznej

Rozmawianie przez telefon komórkowy w czasie jazdy samochodem to prawdziwa plaga. Niestety, ten niechlubny zwyczaj może zakończyć się tragedią, dlatego też policjanci mówią kategoryczne „nie” takim sytuacjom. Na szczęście, coraz więcej kierowców jest świadomych zagrożenia, a policyjne akcje przynoszą efekty. W 2014 roku zatrzymano 213 kierowców, którzy podczas jazdy rozmawiali przez telefon. Najgorszy pod tym względem był 2015 rok. Wówczas ujawniono aż 240 kierowców. W tym roku poprawa jest ogromna. Za rozmawianie przez telefon podczas jazdy ukarano mandatem 79 osób.

Nie tylko sama rozmowa przez telefon jest niebezpieczna. Niedopuszczalne jest także np. pisanie smsów czy wprowadzanie danych i używanie nawigacji telefonicznej. Mandatu nie otrzymamy jednak za spożywanie posiłku w czasie jazdy czy picie kawy, choć jak przyznają policjanci - i takie sytuacje mogą być niebezpieczne.

- Chodzi o to, by kierowca był skupiony na jeździe i patrzył na drogę - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Każde odwrócenie uwagi może zakończyć się wypadkiem. Rozmawianie przez telefon jest najbardziej niebezpieczne podczas wykonywania różnego rodzaju manewrów, jak np. wyprzedzanie czy wymijanie. Podobnie kiedy cofamy na parkingu czy wyjeżdżamy na drogę główną.

W ostatnim czasie bardzo popularne jest słuchanie muzyki z telefonu za pośrednictwem słuchawek. Niestety, to nie tylko rozprasza, ale też ogranicza możliwość szybkiej reakcji, ponieważ nie słyszymy, co dzieje się na drodze.

- Nasze akcje profilaktyczne przynoszą efekty - mówi Piotr Kwidziński. - Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z zagrożenia, niestety najczęściej tego rodzaju wykroczenia popełniają osoby młode. Starsi szanują przepisy, mają większą świadomość i lepiej potrafią przewidzieć konsekwencje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki