Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mosty: Po katastrofie kolejarze chcą szlabanu

Joanna Hramitko
Podczas uderzenia pociągu w samochód ciężarowy pod Lęborkiem wykoleiło się kilka wagonów. Zginęły dwie osoby
Podczas uderzenia pociągu w samochód ciężarowy pod Lęborkiem wykoleiło się kilka wagonów. Zginęły dwie osoby Marcin Kapela
- To cud, że w tym wypadku nie zginęło więcej ludzi - twierdzi Jerzy Klein z Mostów, naoczny świadek katastrofy kolejowej w Mostach pod Lęborkiem. Zginęły w niej dwie osoby, a 25 innych zostało rannych. Większość poszkodowanych wciąż przebywa w szpitalach w Lęborku, Słupsku i Wejherowie. Stan ich jest stabilny, niezagrażający życiu

Teren, na którym doszło do tragedii, wciąż wygląda makabrycznie - przewrócone wagony, powyginane tory i zmiażdżona ciężarówka, która zatrzymała się przed domem mieszkalnym. Na szczęście nikomu z domowników nic się nie stało.

- Ile jeszcze osób musi tutaj zginąć, żeby w końcu ktoś postawił szlaban na tym przejeździe kolejowym - pyta oburzony Ireneusz Marczak, maszynista SKM, który już w 2009 roku po wypadku w tym samym miejscu domagał się półrogatek albo szlabanu. - Pomijam fakt, że jest tutaj słaba widoczność, a pociągi rozwijają duże prędkości, zaś kierowcy niejednokrotnie ignorują czerwone światło. Jestem jednak przekonany, że szlaban poprawiłby bezpieczeństwo kierowców i ich pasażerów - dodał.

Mosty k. Lęborka: Wypadek kolejowy. Dwie osoby nie żyją (ZDJĘCIA)

Jednak od 2009 roku, mimo apeli mieszkańców i maszynistów, nikt niczego na przejeździe w Mostach nie zmienił.

Według lęborskiej policji, to miejsce jest wystarczająco zabezpieczone.

- W naszej ocenie oznakowanie oraz sygnalizacja świetlna jest wystarczającym zabezpieczeniem - mówi asp. Daniel Panczyszyn, oficer prasowy policji w Lęborku. - O ile oczywiście ktoś nie lekceważy przepisów - dodaje. Podobne stanowisko reprezentuje przedstawiciel spółki PKP PLK. - Formalnie przejazd jest prawidłowo zabezpieczony - uważa Leszek Lewiński z PKP PLK. - Spółka nie ma środków na poprawianie dobrze zabezpieczonego przejazdu, skoro w Polsce znajdują się miejsca, które są bardziej niebezpieczne i to one w pierwszej kolejności kwalifikują się do przebudowy.
Niemniej Lewiński przyznał, że co roku składa wniosek inwestycyjny do zarządu spółki o lepsze zabezpieczenie przejazdu w Mostach. Jednak, ze względu na ważniejsze potrzeby, jest on systematycznie odrzucany.

Poprawmy bezpieczeństwo ludzi

Ireneusz Marczak, maszynista Szybkiej Kolei Miejskiej, który jest za szlabanem
- W Mostach jest zła widoczność przed przejazdem. Nawet jeśli ktoś się rozgląda, ale nie zatrzyma się, jak usłyszy ostrzeżenie dźwiękowe przed nadjeżdżającym pociągiem, które słychać na dłuższą chwilę przedtem, nie ma szans, aby przed nim zdążył. I właśnie chodzi o samochody ciężarowe. Postawienie półrogatek w tym miejscu rozwiązałoby w zdecydowany sposób ten problem. Na tym odcinku pociągi rozwijają prędkość do 120 km/h. Wówczas droga hamowania pociągu to kilometr! Maszynista nie miał szans się zatrzymać. Wiem, że przepisy są zachowane, jeśli chodzi o zabezpieczenie przejazdu, ale poprawmy bezpieczeństwo pasażerów.

Szlaban nie jest potrzebny

Leszek Lewiński, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK SA w Gdańsku
- W mojej opinii nie ma potrzeby stawiania szlabanu na przejeździe kolejowym w Mostach. Bo przejazd ten jest zabezpieczony prawidłowo. Formalnie wszystko jest świetnie, a jak widzimy życie pewne rzeczy weryfikuje. To nie jest tak, że nic nie robimy. Gdyby kierowcy przestrzegali przepisów i zatrzymywali się przed przejazdem w chwili, gdy informuje o tym sygnalizacja dźwiękowa, wówczas nie doszłoby do takiej sytuacji. Niemniej zgłaszamy do planów inwestycyjnych przejazd w Mostach, ale zawsze są ważniejsze modernizacje. Na tę nie mamy środków, przynajmniej na chwilę obecną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki