Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morska energetyka wiatrowa - nowy kierunek na Politechnice Gdańskiej od października 2019 r.

(KGK)
Politechnika Gdańska
Politechnika Gdańska Karolina Misztal
Morska energetyka wiatrowa to nowy, unikalny kierunek studiów podyplomowych na Politechnice Gdańskiej, który rusza od października br.

Studia rozpoczną się w październiku 2019 r. i potrwają dwa semestry.

- Jestem przekonany, że czeka nas prawdziwy boom zainteresowania energetyką odnawialną w Polsce. Przed nami najpewniej kilkunastoletni okres olbrzymich inwestycji w morskie farmy wiatrowe, który wymaga przygotowania kadr do tworzenia i obsługi tego typu obiektów – mówi Mariusz Witoński, prezes Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej, który podpisał z Wydziałem Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej porozumienie dotyczące organizacji studiów.

- Uruchomione na PG studia podyplomowe są pierwszym krokiem do zapewnienia branży niezbędnych specjalistów – dodaje.
Wykładowcami będą specjaliści z Politechniki Gdańskiej oraz firm z sektora energetyki wiatrowej.

Morska energetyka wiatrowa - nowy kierunek na Politechnice Gdańskiej od października 2019 r.
Materiały prasowe PG

- Oprócz wiedzy związanej z projektowaniem i eksploatacją farm wiatrowych, ich tematyka obejmie między innymi prawne aspekty działania takich konstrukcji. Pierwsza grupa słuchaczy składać się będzie z około 40 osób – precyzuje prof. Marek Dzida, prorektor PG ds. kształcenia i dydaktyki, kierownik Katedry Automatyki i Energetyki WOiO PG oraz studiów podyplomowych.
Warunkiem wzięcia udziału w rekrutacji jest ukończenie studiów magisterskich, inżynierskich lub licencjackich, niekoniecznie politechnicznych.

– Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej szacuje, iż w ciągu najbliższych 15 lat zatrudnienie związane z rozwojem inwestycji w ten sektor sięgnie kilkudziesięciu tysięcy osób w skali całego kraju. Niezwykle się cieszę, że pierwszy krok w kierunku przygotowania niezbędnych kadr wykonujemy właśnie tutaj, na Politechnice Gdańskiej – informuje prezes Mariusz Witoński.

– Mam nadzieję, że nowe studia odniosą podobny sukces, co uruchomiona kilka lat temu specjalizacja Inżynieria ropy i gazu. Osoby z certyfikatem jej ukończenia są poszukiwane na przykład przez firmy z norweskiego sektora wydobywczego – komentuje z kolei prof. Janusz Kozak, dziekan Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa PG.

Zasady rekrutacji
Warunkiem wzięcia udziału w rekrutacji jest ukończenie studiów magisterskich, inżynierskich lub licencjackich, niekoniecznie politechnicznych. Dokumenty aplikacyjne należy złożyć do 15 września 2019 r. drogą e-mailową lub osobiście. Pierwszy zjazd planowany jest na drugi weekend października.

Decyduje kolejność zgłoszeń

O zakwalifikowaniu decyduje kolejność zgłoszeń (limit miejsc 40 osób) i dokument wpłaty za studia. Minimalna liczba zakwalifikowanych słuchaczy wynosi 15 osób.

Liczba godzin

Program studiów obejmuje nauczanie przez dwa semestry – łącznie około 144 godzin, zajęcia prowadzone są w piątki, w godz. 17.00-20.30 i soboty, w godz. 9.15-17.00 (z przerwą na obiad).

Opłaty

5600 zł brutto – za całe studia. Opłata obejmuje wszystkie rodzaje zajęć oraz egzaminy.
Dopuszcza się opcję wpłaty w dwóch ratach po 2800 zł.

Informacja i zgłoszenia
Informacje udzielane są w sekretariacie studiów (pokój 230) w budynku Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej;
tel. (58) 347 21 50, e-mail: [email protected]

„Zależy nam na tym, żeby wdrożenie technologii nastąpiło w Polsce.” Ekologiczne sztućce jednorazowe naukowców z Gdańska

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki