Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Kwidzynie. Łukasz P. napisał do prokuratury list, że to nie on zamordował

Arkadiusz Kosiński
W tej kwidzyńskiej kamienicy zamordowano ojca i syna
W tej kwidzyńskiej kamienicy zamordowano ojca i syna AK
Z opinii biegłego wynika, że Łukasz P. podejrzany o zabójstwo 30-letniego mężczyzny i jego 8-letniego synka nie wymaga obserwacji psychiatrycznej.

Nie wiadomo jednak, czy jego poczytalność w chwili zdarzenia była pełna, bo oficjalnie dokument do Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie jeszcze nie dotarł.

Wiadomo też, że ani podejrzany, ani jego ofiara nie byli pod wpływem alkoholu czy powszechnie znanych narkotyków. Co ciekawe, środki znalezione przy mężczyźnie w chwili zatrzymania okazały się... legalne. To dopalacze.

Czytaj także: Morderstwo w Kwidzynie. Przeszli w marszu milczenia ulicami miasta [ZDJĘCIA]

- Środki te nie są wpisane na listę środków zakazanych - mówi Piotr Jankowski, szef kwidzyńskiej prokuratury.
Dlatego też postawiony wcześniej mężczyźnie zarzut dotyczący posiadania środków odurzających zostanie cofnięty. Nie można jednak wykluczyć, że 22-latek był pod wpływem innych środków odurzających czy psychotropowych, których obecności w organizmie nie wykazało badanie toksykologiczne. Wszak w toku śledztwa przyznał się, że wcześniej zdarzało mu się zażywać dopalacze.

Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że Łukasz P. napisał do kwidzyńskiej prokuratury list, w którym tłumaczy, że to nie on jest sprawcą morderstwa. Pisze, że ciała zastał, gdy przyszedł do mieszkania w kamienicy przy ul. Słowiańskiej, gdzie doszło do zbrodni. Wcześniej jednak kilkakrotnie przyznał się do podwójnego zabójstwa.

[email protected]

Cały artykuł publikujemy w środowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z dnia 19 marca 2014 r. Gazeta jest również dostępna w wersji elektronicznej na www.prasa24.pl

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki