Moim marzeniem jest wybudowanie sali wiejskiej [ROZMOWA]

Proszę powiedzieć, czy spodziewał się Pan takiego wyniku?

Muszę przyznać, że naprawdę nie spodziewałem się, że zdobędę tyle głosów, które pozwolą mi na zajęcie tak wysokiego miejsca, jakim jest znalezienie się w pierwszej trójce. Tym bardziej że nasze sołectwo jest bardzo małe, a liczba głosów oddanych na moją osobę była naprawdę duża. Wydaje mi się, że oprócz głosów oddanych przez mieszkańców naszego sołectwa, otrzymałem też sporo głosów od ludzi, którzy nie mieszkają na terenie sołectwa, którego jestem sołtysem. Korzystając więc z okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy oddali na mnie swój głos.

Czym się Pan zajmuje na co dzień?

Od urodzenia jestem związany z Zieleninem i tutaj prowadzę własne gospodarstwo rolne, które ma 20 hektarów. Uprawiam przede wszystkim zboże. Dużo czasu poświęcam również na sprawy związane z sołectwem. Ta praca daje mi satysfakcję.

Proszę powiedzieć, jak spędza Pan wolne chwile?

Tych wolnych chwil mam bardzo mało, ponieważ, jak wcześniej wspomniałem, mam dużo obowiązków związanych z pracą w gospodarstwie oraz wykonywaniem funkcji sołtysa.

Jakie są Pana największe marzenia?

Moim największym marzeniem jest doprowadzenie do budowy sali wiejskiej w naszej miejscowości. Jest ona bardzo potrzebna, bo dzieje się u nas wiele ciekawych rzeczy. Organizujemy między innymi Dzień Seniora czy Dzień Dziecka, więc taki obiekt jest jak najbardziej potrzebny. Natomiast w sferze prywatnej marzę tylko o tym, aby mi zdrowie dopisało. Jeżeli zdrowie będzie, to ze wszystkim można sobie poradzić.

Rozmawiał Maciej Wajer

SMS pod numer 72355o treści:SP.32