1. Oszczędni tygodnia: kierowcy autobusów. Klimatyzacja zżera paliwo, więc jej wyłączenie pozwala zmieścić się w limitach. Proste, aż zapiera dech.
2. Sukces tygodnia: Arka Gdynia. Gdyński klub odzyskał po sześciu latach tytuł mistrza Polski. To nie pomyłka, drodzy fani futbolu, Arka radzi sobie całkiem nieźle w rugby. I niech tak już pozostanie.
3. Tropiciel tygodnia: Zbigniew Kozak. Już prawie zapomnieliśmy o prawicowym parlamentarzyście z Gdyni, aż nagle okazało się, że wytropił siarkowodór wydostający się z kanalizacji w okolicach Rumi. Skojarzył mu się z wonią polityki?
4. Cytat tygodnia: "Proponowałbym nie zadawać takich pytań". Tymi słowy wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski odpowiedział naszej reporterce, zainteresowanej plotką o obcięciu miejskich funduszy na rewitalizację biednych dzielnic. Nóg jednak nie połamał.
5. Kraksa tygodnia: ESK 2016. Gdańsk przegrał z Wrocławiem rywalizację o prestiżowy i opłacalny tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Dowiedzieliśmy się, że nie jesteśmy ani stołeczni, ani europejscy, ani kulturalni. Auuuuuu!
6. Miejscowy tygodnia: Stefan Chwin. Gdański pisarz zdobył Nagrodę Literacką Gdynia w kategorii eseistyki. Pozostałe dwie NLG i wyróżnienie specjalne poszły w kraj. Nie żałujemy.
7. Zmora tygodnia: Leszek Miller. Chodzą słuchy, że były premier będzie kandydował w najbliższych wyborach z Gdyni. Każdy i wszędzie ma prawo szukać szczęścia.
8. Niepokorny tygodnia: Mirosław B., ksiądz z Bojana, skazany kilkanaście dni wcześniej za molestowanie 15-latki, został zatrzymany przez policję i poproszony o udział w małym teście, który wykazał 0,3 promila w wydychanym powietrzu. Mam wrażenie, że swobodniej by mu się oddychało bez koloratki.
9. Gadżet tygodnia: stara armata. 40 wielkich XVII-wiecznych szwedzkich armat znaleźli gdańscy archeolodzy na dnie Bałtyku. Jak twierdzą specjaliści, w chwili zatonięcia były złomem, który służył jako balast na żaglowcu. Paręset lat minęło i rzęch zmienił się w szacowny zabytek. To optymistyczna wiadomość.
10. Recepta tygodnia: 2,5 tony piasku i worek bursztynu. To komponenty podarowane przez Gdynię, z których powstał fragment sztucznej plaży w Wilanowie. Piłka po stronie warszawiaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?