Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mobilna aplikacja powie, jak kupić rybę prosto z kutra

Robert Gębuś
Powstanie aplikacja na smartfony, która będzie informowała o tym, kiedy do portu w Ustce wróci kuter i jakie gatunki złowionych ryb znajdują się na pokładzie

Pomysł na targ rybny z prawdziwego zdarzenia nie jest nowy, ale inwestycja nabrała realnych kształtów dzięki unijnemu dofinansowaniu w ramach programu Południowy Bałtyk 2014-2020.

- Od dawna planowaliśmy stworzenie targu rybnego, gdzie rybę będzie można sprzedawać prosto z kutra. Pytali o to turyści, którzy odwiedzali Ustkę, mamy największą liczbę zarejestrowanych jednostek rybackich i bardzo bogatą tradycję rybacką - mówi Jacek Cegła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ustce. - Aplikowaliśmy o środki unijne, dostaliśmy pieniądze i taki targ powstanie.
Partnerami są podmioty z Polski, Niemiec i Litwy. Liderem projektu jest Uniwersytet w Greifswaldzie w Niemczech. Całkowita wartość projektu dla Ustki to blisko 830 tys. zł, w tym dofinansowanie to 85 proc. tej kwoty.

W sprzedaży ryby pomoże technologia ułatwiająca życie potencjalnym klientom. Dzięki prostej aplikacji chętni na świeżą rybkę nie będą wypatrywali na horyzoncie rybackiego kutra i zastanawiali się, czy przypłynie ładunek dorsza, czy np. śledzia. - Udostępnimy aplikację na smartfony, która będzie informowała o tym, kiedy wróci do portu kuter i jakie gatunki złowionych ryb znajdują się na pokładzie - tłumaczy Jacek Cegła.

Urzędnicy rozważają również zastosowanie rozwiązania dla osób, które nie korzystają ze smartfonów. - Zastanawiamy się też nad formą minitelebimu, na którym wyświetlane byłyby te same informacje co w aplikacji mobilnej - mówi Jacek Cegła.

Targ powstanie po wschodniej stronie portu. Ryba będzie lądowała z kutra prosto na ladzie: bez zamrażarek i chłodni. To jednak nie wszystko. Potencjał promocyjny targu rybnego ma zostać w pełni wykorzystany dzięki publikacjom zaplanowanym w ramach projektu.

- Planujemy opracowanie publikacji „Ryby od morza do stołu - turystyczny przewodnik po portach i rynkach rybnych, obiektach gastronomicznych, muzeach rybołówstwa” - informuje Jacek Cegła. - Znajdą się tam informacje o pracy i znaczeniu zawodu rybaka, gatunkach ryb, występujących i poławianych w Bałtyku, a także przykładowych przepisach kulinarnych, atrakcjach turystycznych i imprezach nawiązujących do tematyki rybołówstwa. Jesteśmy przekonani, że doprowadzi to do ożywienia turystycznego Ustki.
W Ustce funkcjonuje już aukcja rybna, ale nie ma obaw, że targ będzie dla niej konkurencją. - Na aukcji ryby sprzedawane są w tonach, tu będzie ryba dla indywidualnego klienta - tłumaczy Jacek Cegła. - Z takiego rozwiązania zadowoleni są i rybacy, i klienci.
Realizacja projektu zakończy się w 2019 roku, jednak targ będzie fizycznie działać latem 2018 roku.

Zobaczcie także:

Dziennik Bałtycki

Warto przeczytać:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki