Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn - Gwardia Opole. Tego meczu nie można przegrać

Rafał Cybulski
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Po dwóch kolejnych porażkach MMTS w Kwidzynie już nikt nie mówi o medalu. Zespół Krzysztofa Kotwickiego znów znalazł się tuż nad strefą spadkową, więc celem jest teraz utrzymanie w lidze.

Każda następna przegrana będzie oznaczała coraz poważniejsze tarapaty, zwłaszcza taka ze ścigającą kwidzynian w tabeli Gwardią Opole. Mecz z beniaminkiem PGNiG Superligi zostanie rozegrany w sobotę o godz. 19 w hali przy ul. Wiejskiej w Kwidzynie.

Choć w ligowej tabeli Gwardia plasuje się niżej niż MMTS, to jednak kwidzynianie nie powinni tego rywala lekceważyć. W przerwie zimowej przetrzebioną kontuzjami drużynę, wzmocniło aż trzech nowych graczy rodem z Bałkanów: serbskich rozgrywających 30-letniego Filipa Scepanovica i 24-letniego Nenada Zeljicia oraz chorwackiego bramkarza Vladimira Božicia. Efekty tych wzmocnień już są widoczne, bo w lutym Gwardia najpierw stawiła zacięty opór Pogoni, potem ledwie jedną bramką przegrała w Mielcu, aż wreszcie w miniony weekend ograła KPR Legionowo.

Natomiast MMTS nadal ma spore problemy kadrowe, bo od dłuższego czasu kontuzje leczą Maciej Mroczkowski i Michał Peret, a ostatnio na problemy z mięśniami przyżebrowymi uskarża się Przemysław Rosiak. W dwóch ostatnich meczach na parkiecie spędził tylko po kilka minut, a potem z grymasem bólu opuszczał boisko.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki