Po dwóch meczach przed własną widownią kwidzynianie są w trudnym położeniu, bo w rywalizacji o brąz przegrywają 0:2 i kolejne zwycięstwo rywali da im medal. Sobotni mecz w Mielcu rozpocznie się o godz. 17.45.
Faworytem w tegorocznej rywalizacji o brąz byli kwidzynianie, ale po dwóch meczach w Kwidzynie trzeba zweryfikować tę tezę. Po bardzo słabej grze MMTS przegrał obie potyczki i jeśli chce pozostać w grze, to nie może już pozwolić sobie na kolejną porażkę. W dwóch wcześniejszych meczach największym problemem była chyba motywacja. Po trzech medalach z rzędu, kwidzynianie wyglądali po prostu na mniej głodnych sukcesu niż przeciwnicy.
- Jedziemy do Mielca pełni wiary, przecież gorzej niż w Kwidzynie już nie możemy zagrać. Naprawdę stać nas na dwa zwycięstwa w Mielcu - przekonuje trener Krzysztof Kotwicki.
W Mielcu zagra już Michał Peret, wielki nieobecny w spotkaniu nr 2. Kołowy MMTS od wielu tygodni ma problem z lewym barkiem, na który często spada po rzutach, ale na razie uraz udało się zaleczyć. Nie zagra za to Michał Waszkiewicz, który na jednym z ostatnich treningów przed wyjazdem doznał kontuzji śródstopia.
Sobotni mecz ze Stalą zostanie rozegrany o godz. 18.45, a ewentualny niedzielny o godz. 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?