18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzież Wszechpolska krytykuje Urząd Wojewódzki. Piotr Dziadul chce wrócić pracy [ZDJĘCIA]

Szymon Zięba
Piotr Dziadul, który został zwolniony z pracy w Urzędzie Wojewódzkim, nie zgadza się z decyzją byłego szefa i chce wrócić na dawne stanowisko. Jego postulaty popiera Młodzież Wszechpolska.

Zarzuty mu stawiane to oczernianie i kłamstwa, a on sam jest ofiarą szykan za - jak twierdzi - "przeciwstawienie się ruchom kadrowym wszechwładnej partii rządzącej". Na piątkowej konferencji prasowej, zwołanej pod gdańskim Urzędem Wojewódzkim, Piotr Dziadul, były urzędnik, a zarazem szef Przymierza Narodowego, (organizacji związanej z Ruchem Narodowym i Obozem Narodowo-Radykalnym) nie szczędził cierpkich słów pod adresem byłego pracodawcy.

Dziadul w poniedziałek został zwolniony ze stanowiska dyżurnego w Centrum Zarządzania Kryzysowego. Jeszcze 19 czerwca oficjalne stanowisko Urzędu Wojewódzkiego w sprawie jego wypowiedzenia nawiązywało do "likwidacji stanowiska" przy czym na podjęcie tej decyzji miało wpłynąć "manifestowanie poglądów politycznych".

- Dlaczego człowiek traci pracę za aktywność polityczną, publiczną? Nie chcę używać mocnych słów, ale to mi przypomina zachowanie wprost z Białorusi - dopytywał Tomasz Pałasz, prezes Młodzieży Wszechpolskiej, kóry udzielił wsparcia Dziadulowi. - Czy członkowie PO nie mają poglądów politycznych? Widocznie nie, skoro mogą pracować, a Piotr Dziadul nie.

W sprawie zwolnienia Dziadula, w czwartek wojewoda Ryszard Stachurski zwołał konferencję prasową. Podczas tej wyjaśniał, że na zachowanie urzędnika (jeszcze kiedy pracował jako strażnik w Straży Łowieckiej) wpływały "liczne skargi", które miały dotyczyć "faszystowskich incydentów" ( rzekomych hitlerowskich pozdrowień i rysowania swastyk na biurku).

- Wojewoda po raz kolejny wywołał mnie do tablicy. To też kolejne szkalowanie mojej osoby, na podstawie wymyślonych spraw - stwierdził z kolei Dziadul i podkreślił że nigdy nie "hailował" ani nie rysowął swastyk.
-Domagam się przeprosin i przywrócenia do pracy - podkreślił i dodał, że w innym przypadku złoży zawiadomienie do prokuratury.

Tymczasem byli pracodawcy zwolnionego urzędnika nabierają wody w usta. - Pomorski Urząd Wojewódzki nie będzie się odnosił, do kolejnych wystąpień pana Piotra Dziadula - stwierdził krótko Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki