Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzież Trefla Sopot bez taryfy ulgowej od Marcina Klozińskiego

Krzysztof Michalski
Krzysztof Michalski
Karolina Misztal
Treflowi Sopot w minionym sezonie nie udało się awansować do play-offów. W przyszłym ten cel ma już zostać wykonany.

Rozgrywki 2016/2017 Trefl zakończył z bilansem 18-14, który w ostatnich latach dawał awans do play-offów. Pech sopocian polegał jednak na tym, że w tym sezonie liga była niezwykle wyrównana i ten dobry bilans nie dał miejsca w „ósemce”.

To już jednak przeszłość, a w Sopocie patrzą do przodu, w kierunku nowego sezonu. Celem ponownie będzie awans do play-offów, a przed wykonaniem tego zadania stanie Marcin Kloziński. Pod koniec sezonu na ławce trenerskiej zastąpił on Zorana Marticia i gra zespołu pod jego wodzą wyglądała całkiem obiecująco. Trefl przede wszystkim wreszcie wyglądał jak drużyna, prezentując zorganizowaną grę w ataku. Piętą achillesową była obrona i sam Kloziński przyznaje, że właśnie nad grą w defensywie trzeba będzie popracować przed nowym sezonem.

A z jakimi koszykarzami będzie pracował trener? Priorytetem działaczy jest utrzymanie trzonu zespołu z minionego sezonu. Głównymi elementami tego trzonu byli Nikola Marković i Anthony Ireland. Klub złożył im już propozycje nowych kontraktów, ale utrzymać dwójkę liderów będzie piekielnie ciężko. Po bardzo udanym sezonie obaj znajdują się w kręgu zainteresowań klubów zagranicznych. O Serba pytają zespoły z Niemiec, Ireland zaś chętnie wróciłby do ligi francuskiej.

W Sopocie prawdopodobnie zostaną Piotr Śmigielski i Filip Dylewicz. „Dylu” od dawna nie ukrywał, że chce w Treflu zakończyć karierę i wygląda na to, że marzenie to spełni.

Jeśli chodzi o ewentualne wzmocnienia, to priorytetem jest pozyskanie klasycznego środkowego, którego ostatnio w Sopocie brakowało. O konkretnych nazwiskach na razie jednak nie słychać.

Kloziński równolegle prowadzi młodzieżową reprezentację Polski, można się więc spodziewać, że będzie wprowadzał młodzież do pierwszego składu Trefla. - Na młodych koszykarzy nie patrzę przez pryzmat punktów. Patrzę na to, czy taki zawodnik podejmuje dobre decyzje w ataku i w obronie. Jeśli młodzi zawodnicy będą ciężko pracować i spełnią moje kryteria, to dostaną szansę. Ale nikt nie dostanie nic za darmo tylko dlatego, że jest młody.

TRZY WRZUTY. Lechia z szansą na tytuł, Arka na utrzymanie

dziennikbaltycki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki