Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi sportowcy bez badań, bo skończyły się limity NFZ

Anna Mizera-Nowicka
W szkołach sportowych uczniowie nie uczestniczą w lekcjach wf. ani w treningach. Powód - nie mają aktualnych badań lekarskich, bo kolejki w przychodniach są zbyt duże
W szkołach sportowych uczniowie nie uczestniczą w lekcjach wf. ani w treningach. Powód - nie mają aktualnych badań lekarskich, bo kolejki w przychodniach są zbyt duże Karolina Misztal
Młodzi sportowcy i uczniowie szkół sportowych nie uczestniczą w lekcjach wychowania fizycznego i treningach. Powód? Brak aktualnych badań sportowych, bo przychodnie medycyny sportowej nie są w stanie zbadać tak dużej liczby młodych ludzi.

- Badania są konieczne, bo bez nich trening czy zawody mogą się skończyć tragicznie - ostrzega dr Jadwiga Jurkowska, pediatra i orzecznik medycyny sportowej. Lekarka przyznaje, że w poradni medycyny sportowej u zawodników wykryła już wiele wad serca czy kręgosłupa, które przy intensywnym wysiłku mogły doprowadzić nawet do trwałej niepełnosprawności czy śmierci.

Dyrektorzy szkół sportowych i trenerzy nie chcą natomiast brać odpowiedzialności za życie i zdrowie swoich podopiecznych, dlatego w tej kwestii są stanowczy. - U nas uczeń bez „zdolności” z poradni sportowej nie może ćwiczyć - przyznaje Mirosław Plutowski, wicedyrektor ds. sportowych w Zespole Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 17 w Gdańsku. - W poradniach sportowych są takie kolejki, że wielu uczniów ma duże kłopoty, by się tam dostać.

To sprawia, że są w Trójmieście klasy sportowe, gdzie w treningach nie uczestniczy nawet połowa uczniów. To oburza rodziców, którzy skarżą się, że są poradnie, gdzie środki z NFZ wyczerpały się już w czerwcu i od tego czasu nie przyjmują pacjentów. Inne ustawiają pacjentów zaś w długie kolejki, np. w gdańskim Etermedzie na pierwsze badania sportowe czekać trzeba do marca. Prezes przychodni tłumaczy, że ma personel i odpowiednie zaplecze, by przyjmować więcej sportowców, ale ograniczają go limity z NFZ. - Na początku października zwróciliśmy się do NFZ z prośbą o zwiększenie kontraktu, lecz nie spotkaliśmy się ze zrozumieniem - mówi Andrzej Lato.

[email protected]

Cały artykuł przeczytasz w wydaniu Dziennik Bałtycki Plus: Młodzi sportowcy bez badań, bo skończyły się limity NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki