Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi lekkoatleci błysnęli w Gdańsku

Paweł Kowalski
Daria Grzegorzewska (z lewej) przed Pauliną Klawiter podczas sztafety 4x100 metrów
Daria Grzegorzewska (z lewej) przed Pauliną Klawiter podczas sztafety 4x100 metrów Tomasz Bołt
Stali bywalcy młodzieżowych mistrzostw Polski w lekkoatletyce wspominają, że ta impreza nie miała szczęścia do pogody. Nie inaczej było w weekend na stadionie AWFiS, gdy krajowy czempionat zawodników do lat 23 po 7 latach przerwy znowu zawitał do Gdańska. Lekkoatleci to jednak twardzi ludzie. W sobotę mimo okresami ulewnego deszczu z programu nie wypadła ani jedna zaplanowana konkurencja.

W kategorii młodzieży polska lekkoatletyka jest silna w wielu konkurencjach. Z rozegranych dwa lata temu mistrzostw Europy w Kownie biało-czerwoni przywieźli aż 15 medali. Teraz w Gdańsku, walcząc o tytuły, mieli jednocześnie uzupełnić stawkę aż 46 zawodniczek i zawodników, którzy mają za dwa tygodnie wystąpić w młodzieżowych ME w czeskiej Ostrawie.

- Planujemy, że pojedzie tam około 60-osobowa ekipa Polaków, a ich celem ma być zdobycie około 10 medali - powiedział Jerzy Skucha, obecny w Gdańsku prezes PZLA.

A w Gdańsku polska młodzież pokazała, na co ją stać. Najlepszy obecnie 800-metrowiec Europy, także w kat. seniorów, Adam Kszczot (RKS Łódź) zaimponował dyktowaniem warunków biegu i zwyciężył wyraźnie w czasie 1.48,18. Wprawdzie jego rekord życiowy wynosi na 800 m 1.44,30, ale...

- Nie w każdym biegu bije się rekord - powiedział Kszczot. - W Gdańsku chodziło o zdobycie tytułu mistrza, a nie śrubowanie wyniku. Za dwa tygodnie w Ostrawie będę biegał w obronie złotego medalu, jaki wywalczyłem dwa lata temu na młodzieżowym czempionacie Europy w litewskim Kownie, a najważniejszym startem tegorocznym będą dla mnie mistrzostwa świata seniorów na przełomie sierpnia i września w południowokoreańskim Daegu.

Karolowi Hoffmannowi (MKS Aleksandrów Kujawski) wystarczył jeden skok do zdobycia tytułu w trójskoku. Tym "pofrunięciem" na odległość 16,50 zostawił konkurentów daleko w tyle. Fachowcy oceniają, że Karol to większy talent od swojego słynnego i utytułowanego ojca Zdzisława. Dwa tytuły zdobyła w Gdańsku Anna Jagaciak (Juvenia Puszczykowo) - w skoku w dal 6,54 i trójskoku 14,25.

Swoje radości przeżywali także pomorscy lekkoatleci, którzy zdobyli w imprezie sześć medali. Po złote krążki sięgnęły Zuzanna Leszczyńska na 100 m ppł - 13,85 i Olga Frąckowiak w skoku o tyczce - 4,00 (obie z klubu AZS AWFiS Gdańsk, organizatora mistrzostw). Srebro przypadło kobiecej sztafecie 4x100 m AZS AWFiS (Katarzyna Wesołowska, Paulina Klawiter, Daria Grzegorzewska, Zuzanna Leszczyńska) - 45,97, zaś po brąz sięgnęli: Mateusz Diak (SKLA Słupsk) na 110 m ppł - 14,92, Natalia Labuda (AZS AWFiS) na 400 m ppł - 60,31 i Krzysztof Uwijała (Sambor Tczew) w trójskoku - 15,78.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki