Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młode foki coraz częściej odwiedzają Gdynię. Wolontariusze Błękitnego Patrolu apelują, aby ich nie niepokoić

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Anna Kassolik/Błękitny Patrol WWF
Do Gdyni coraz częściej przypływają młode foki. Choć ssaki te są pod ścisłą ochroną, wolontariusze Błękitnego Patrolu WWF alarmują, że niektórzy mieszkańcy miasta próbują wyrządzić zwierzętom krzywdę.

Do takich wydarzeń dojść miało w ten weekend. Niektóre z tych zachowań wolontariuszka Błękitnego Patrolu WWF uwieczniła na zdjęciach.

"Zdarza się rzucanie kawałkiem drewna w zwierzęta, płoszenie, podchodzenie i nękanie" - informują ekolodzy.

Wolontariusze WWF apelują, aby młodym fokom nie przeszkadzać i ich nie płoszyć. Proszą też, aby świadkowie takich scen upominali osoby straszące zwierzęta i zgłaszali do Błękitnego Patrolu wszystkie tego typu przypadki. Jednocześnie przypominają, że za płoszenie fok, która jest gatunkiem chronionym, grożą konsekwencje karne.

Zobacz również: "Foka to szkodnik!" - mocne słowa gdyńskiej parlamentarzystki. Czy należy podjąć walkę ze ssakami, które powodują duże straty w rybołówstwie?

Przykład, jak należy traktować foki, dali niedawno gdyńscy strażnicy miejscy. Gdy funkcjonariusze z ekopatrolu pod koniec marca zostali zawiadomieni przez kobietę spacerującą z psem, że młody ssak wygrzewa się w słońcu na plaży w Orłowie, przyjechali na miejsce i przypilnowali, aby zwierzę nie było przez nikogo niepokojone. Strażnicy obawiali się, że fokę może zaatakować pies, lub też przejechać ją koparka, prowadząca w pobliżu prace związane z poszerzaniem plaży. Asystowali foce aż do czasu, kiedy postanowiła wrócić do wód Zatoki Gdańskiej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki