Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzynie wchodzą do gry. Czas na pierwszy mecz Vistalu Gdynia

Krzysztof Michalski
Krzysztof Michalski
Przemyslaw Swiderski
Piłkarki ręczne Vistalu Gdynia zainaugurują dziś rozgrywki PGNiG Superligi Kobiet. Czeka je starcie z Kramem Startem Elbląg. W elicie gra też UKS PCM Kościerzyna.

Gdynianki do nowego sezon przystępują jako obrończynie tytułu mistrzowskiego. Obronić prymat będzie jednak ciężko. Z drużyny odeszły dwie najważniejsze postaci, czyli trener Paweł Tetelewski i Monika Kobylińska, najlepsza zawodniczka. Miejsce Tetelewskiego zajęła Agnieszka Truszyńska, była znakomita szczypiornistka, ostatnio odnosząca sukcesy z juniorkami Vistalu. Nie sprowadzono natomiast żadnej godnej następczyni Kobylińskiej. Jej miejsce ma zająć Alicja Pękala, która została wypożyczona z I-ligowego MTS Kwidzyn. W klubie liczą, że pójdzie śladami Kobylińskiej, która trzy lata temu również przychodziła do Gdyni jako zawodniczka anonimowa.

Jest to jedyna nowa szczypiornistka w ekipie z Gdyni. Poza nią pierwszą drużynę wzmocniły jedynie zawodniczki z drużyny juniorek: Marta Śliwińska, Jagoda Błaszkowska i Kornelia Małecka. Jako wzmocnienie można traktować także powrót do gry Anety Łabudy, która przez blisko rok nie grała z powodu kontuzji. W Gdyni chcą także mocniej postawić na Natalię Kowalczyk i Paulinę Uścinowicz, kolejne młode zawodniczki, które już w zeszłym sezonie zdążyły zadebiutować w PGNiG Superlidze Kobiet.

Nie ma co się jednak oszukiwać, Vistal wydaje się słabszą ekipą od tej, która sięgała po mistrzostwo Polski. Z podobnego założenia wyszli także w klubie, co można wywnioskować z wypowiedzi działaczy i trenerki Truszyńskiej. Po zakończeniu sezonu Marek Gutteter, prezes Vistalu, deklarował, że chce, aby tytuł mistrzowski jak najdłużej został w Gdyni i że Vistal stać na bycie przez kilka lat najlepszą drużyną w kraju. Na odbywającej się pod koniec sierpnia prezentacji nie padło jednak ani jedno słowo na temat walki o mistrzostwo. - Mam młody i utalentowany zespół. Lubię wyzwania, a takim będzie nadchodzący sezon - mówiła wówczas Truszyńska. Zgodnie ze słowami prezesa i trenerki, zespół miał zostać wzmocniony zarówno młodymi zawodniczkami, jak i tymi doświadczonymi. Przypomnijmy, że Vistal będzie grał także w Lidze Mistrzyń, potrzebuje zatem szerokiej kadry.

Tymczasem zespół został wzmocniony jedynie młodymi szczypiornistkami. Nie znaczy to, że można gdynianki z góry skreślać, bo wciąż dysponują silną, jak na warunki polskiej ligi, kadrą. Już na „dzień dobry” Vistal zmierzy się z silnym rywalem, Kram Start Elbląg jest trzecią drużyną minionego sezonu. Całkiem niedawno nasze zawodniczki przegrały z ekipą z Elbląga 25:28 w sparingu. Pozwolimy sobie uciec się do jednego z najbardziej utartych, acz prawdziwych sportowych sloganów, który mówi, że sparingi niekoniecznie mają przełożenie na ligę. Oby po raz kolejny okazało się to prawdą. Początek meczu dziś o godz. 19.

TRZY WRZUTY: Komentujemy ostatnie wydarzenia sportowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki