Mistrzostwa Europy U-21. Polska sprawiła dużą niespodziankę. Biało-czerwoni zaczęli turniej od wygranej nad Belgią

Reprezentacja Polski U-20 nie po raz pierwszy pokazała charakter i że świetnie sobie radzi sobie w trudnych meczach, w których nie jest faworytem. Tak było w spotkaniu grupowym z Danią, czy później w dwumeczu barażowym z Portugalią. Właśnie z silnymi Portugalczykami - po porażce u siebie - biało-czerwoni wygrali mecz wyjazdowy w pięknym stylu i zapewnili sobie awans na mistrzostwa.

Polacy klasę pokazali już w pierwszy meczu turnieju finałowego. To sukces, tym bardziej że nasza reprezentacja trafiła do bardzo silnej grupy z Hiszpanią, Włochami oraz Belgią i jasne było, że w żadnym tym spotkaniu nie będzie faworytem. Tak właśnie było w inauguracyjnym spotkaniu turniejowym z Belgią. Nasi piłkarze zagrali w swoim stylu, czyli skupiali się na defensywie i szukali okazji do zaskoczenia defensywy rywali. Belgowie szybko mogli objąć prowadzenie, ale nasz zespół uratował słupek. Kilka minut później jednak rywale wykorzystali błąd w obronie, dał się ograć obrońca Lechii Karol Fila i Belgowie objęli prowadzenie. Polacy się nie załamali i Szymon Żurkowski płaskim strzałem z dystansu doprowadził do wyrównania. Tu przed przerwą nasi reprezentanci nie wykorzystali dobrej okazji do objęcia prowadzenia.

W drugiej połowie obraz spotkania wyglądał tak, jak można było się tego spodziewać. Belgowie grali w piłkę, dłużej się przy niej utrzymywali, ale Polacy byli skuteczniejsi. Prowadzenie Polakom dał Krystian Bielik strzałem głową, po którym piłka odbiła się jeszcze szczęśliwie od słupka. Kolejny gol dla Polaków to świetna akcja Konrada Michalaka, sprzedanego przez Lechię do Achmata, który wyłożył piłkę na wolne pole do Sebastiana Szymańskiego, który podwyższył prowadzenie Polaków. Belgowi na sześć minut przed końcem spotkania strzelili kontaktową bramkę, ale Polacy nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa.

- Martwi, że straciliśmy dwie bramki i to w dość prosty sposób, ale popracujemy nad tym. Cieszymy się bardzo, że zdobyliśmy trzy gole i wygraliśmy to spotkanie - powiedział po meczu Czesław Michniewicz, trener reprezentacji Polski U-20.

Do półfinału awansują zwycięzcy grup oraz najlepszy zespół z drugich miejsc i te drużyny zapewnią już sobie awans na igrzyska olimpijskie.

Majdan przed ME U-21: Mam nadzieję, że nasi zawodnicy zaprezentują coś więcej, niż toporną piłkę, którą pokazała kadra do lat 20